Ojciec Święty uznał za męczenników bp Pierra Claverie i jego 18 towarzyszy, w tym 7 trapistów z opactwa Tibhirine, którzy zyskali powszechny rozgłos dzięki filmowi „Ludzie Boga”.
Oznacza to, że mogą zostać beatyfikowani. Decyzja w tej sprawie znalazła się wśród dekretów Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych zatwierdzonych przez Papieża.
Męczennicy algierscy to w sumie 19 osób. Zostali zamordowani w latach 1994-1996 przez islamskich fundamentalistów. Na ich czele stoi bp Pierre Claverie, ordynariusz Oranu. W grupie tej znajdują się nie tylko powszechnie znani już trapiści, ale także zakonnice. Zdaniem postulatora świadectwo algierskich męczenników jest dziś bardzo aktualne ze względu na napięte relacje ze światem islamskim.
„Algierscy męczennicy oddali życie przede wszystkim Bogu i Chrystusowi. Oddali swoje życie, poświęcając się mieszkańcom Algierii. Nawiązali z nimi więzi braterstwa, bliskości, przyjaźni. I kiedy ten lud przechodził przez bardzo ciężką próbę dziejów, oni podjęli decyzję, że nie wyjadą, nie wycofają się stamtąd, lecz pozostaną obecni, by dać świadectwo, że miłość i przebaczenie jest silniejsze, i że miłość bliźniego, bez względu na to, kim jest, może doprowadzić do ofiary ze swego życia. To jest to główne przesłanie, które oni nam dają. Dla mnie, który prowadziłem tę sprawę, jest to sprawa głęboko eucharystyczna, bo pokazuje nam, że dar z siebie wiedzie aż do daru największego. Nie wiemy, czy do takiego daru zostaliśmy powołani, ale jeśli nasze oddanie Chrystusowi jest autentyczne i prawdziwe, to może nas ono doprowadzić aż do takiej ofiary i powinna być ona naszą radością” – powiedział Radiu Watykańskiemu postulator sprawy algierskich męczenników - o. Thomas Georgeon, trapista.
Wśród ogłoszonych dziś dekretów Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych jeden dotyczył męczeństwa Veroniki Antal. Jest ona nazywana rumuńską Marią Goretti. Również i ona zginęła bowiem w obronie własnej czystości. Urodziła się w 1935 r. Czuła powołanie do życia konsekrowanego, jednakże panująca wówczas w Rumunii komunistyczna dyktatura, uniemożliwiła jej realizację powołania. Została zabita w wieku 22 lat. W Rumunii cieszy się wielkim kultem. Jest nazywana św. Weroniką, a miejsce jej śmierci stało się miejscem pielgrzymek. Teraz Franciszek oficjalnie uznał jej męczeństwo.
Ciekawą postacią jest też Madeleine Delbrêl. Żyła ona w latach 1904-1964 we Francji. W młodości była zadeklarowaną ateistką. W wieku 20 lat pod wpływem wizyty w kościele przeżyła głębokie nawrócenie. Zaangażowała się w działalność społeczną i głoszenie Ewangelii w środowisku robotniczym, stawiając czoło marksistowskiemu ateizmowi. Napisała wiele książek o tematyce duchowej. Jest tłumaczona również na język polski. Papież uznał dziś heroiczność cnót Madeleine Delbrêl.
Pozostałych pięć dekretów dotyczy założycieli zgromadzeń zakonnych, troje z Włoch i po jednym z Francji i Argentyny.
kb/ rv