Prokurator ppłk Marcin Maksjan oskarża Mariusza Błaszczaka i Sławomira Cenckiewicza o przekroczenie uprawnień. Chodzi o ujawnienie planów obrony Polski przed Rosją polegających na wpuszczeniu Rosjan do wschodniej części kraju i walkę dopiero na linii Wisły.
Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Warszawie. Dotyczy odtajnienia w 2023 r. planów obrony z 2011 r. o kryptonimie „Warta”. Plany te zaprezentowano w serialu dokumentalnym „Reset” przedstawiającym uwikłanie rządu Donalda we współpracę z Rosją. Według nich, polskie wojsko miało w razie konfliktu z Rosją bronić się dopiero na linii Wisły, czyli w praktyce pozwolić Rosjanom na zajęcie mniej więcej połowy kraju.
Ośmieszenie
Akt oskarżenia dotyczy byłego ministra obrony Mariusza Blaszczaka, prof. Sławomira Cenckiewicza – wtedy szefa Wojskowego Biura Historycznego, a obecnie prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Agnieszki Glapiak – byłej zastępczyni przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a obecnie przewodniczącej KRRiT oraz byłego dyrektora Departamentu Strategii i Planowania Obronnego MON Piotra Z.
„Akt oskarżenia składa się z części jawnej, na 34 stronach oraz części niejawnej o klauzuli tajne, na 11 kartach”
– poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie w piątkowym komunikacie.
Zdaniem oskarżycieli, Błaszczak działał „w celu osiągnięcia korzyści osobistych dla partii Prawo i Sprawiedliwość”, znosząc klauzulę tajności z fragmentów dokumentów planowania operacyjnego szczebla strategicznego. Prokuratura twierdzi, że ujawnienie kontrowersyjnych planów było działaniem na szkodę interesu publicznego i narażało Polskę na „ośmieszenie na arenie międzynarodowej”.
Wygramy z FSB!
Według Mariusza Błaszczaka „to nie akt oskarżenia, a akt zemsty Donalda Tuska”.
„To cena, jaką płacę za to, że ujawniłem plany pierwszego rządu PO-PSL dotyczące oddania niemal połowy Polski bez walki. Gdybym stanął jeszcze raz przed tym dylematem, bez wahania odtajniłbym dokumenty pokazujące prawdziwe intencje ekipy Tuska”
– napisał polityk PiS na platformie X.
Zarzuty w sprawie prokuratura postawiła byłemu szefowi MON w marcu tego roku. Błaszczak nie przyznał się do winy. Jak już wówczas informowano, za wskazane czyny grozi mu do 10 lat więzienia.
Cenckiewicz również skomentował sprawę w mediach społecznościowych. Jak napisał na platformie X, „bardzo się cieszy”, że sprawa trafiła do sądu, gdyż „będzie mógł się bronić w sądzie na warunkach określonych prawem”. „Byłem i jestem niewinny! Nigdy prawa nie złamałem! Polska pokona stronników Rosji, ludzi łamiących prawo i kłamców!” – napisał szef BBN.
Według niego „zarzuty są fałszywe i zupełnie nieuzasadnione merytorycznie”, a „prokurator nie potrafi ich uzasadnić”.
„To jest zemsta ludzi, którzy przez lata budowali przyjaźń z Rosją, wikłając instytucje państwa w relacje z Rosją! W tym z FSB”
– napisał Cenckiewicz.
Sprawę skomentował także rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Jego zdaniem sprawa jest elementem walki rządzącego układu z głową państwa.
Już raz sąd zmiażdżył
„Poważne zastrzeżenia budzi także sposób prowadzenia śledztwa przez prokuraturę. Istnieje podejrzenie, że w toku śledztwa złamane zostało prawo, co stało się przedmiotem dwóch zawiadomień – do prokuratury i do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego – złożonych przez Szefa BBN prof. Cenckiewicza” – napisał Leśkiewicz;
Z kolei mec. Bartosz Lewandowski stwierdził, że chodzi o „wytworzenie atmosfery wokół Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomira Cenckiewicza, jakoby nie mógł mieć dostępu do informacji niejawnych”.
„Już jeden sąd (administracyjny) zmiażdżył działania służb i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wobec Sławomira Cenckiewicza”
– przypomniał prawnik.
Pod koniec lipca br. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił zaskarżoną przez Sławomira Cenckiewicza decyzję o cofnięciu mu poświadczenia bezpieczeństwa. Na podstawie tego rozstrzygnięcia szef BBN posiada poświadczenie bezpieczeństwa do wszystkich klauzul, w tym do tajemnic międzynarodowych.
Źródła: PAP, x.com, niezalezna.pl, wpolityce.pl
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.