reklama

Biskupi o spotkaniach z ofiarami: nie liczby, ale twarze

Przyjeżdzający na watykański szczyt o ochronie małoletnich przewodniczący krajowych episkopatów opowiadają o swych spotkaniach z ofiarami nadużyć. O takie spotkania przed przyjazdem do Watykanu poprosiła ich Stolica Apostolska.

ek

Krzysztof Bronk

dodane 21.02.2019 12:41

Kard. Gualtiero Bassetti, reprezentujący Kościół we Włoszech, przyznaje, że najbardziej przeraził go cały mechanizm zwodzenia nastoletnich ofiar, które zanim zdały sobie sprawę, że wpadły w pułapkę agresora, były przekonane, że są na drodze duchowego rozwoju. To jeszcze bardziej potęguje ból i gniew ofiar, bo odkrywają, jak wielka była podłość tych, którzy je skrzywdzili – dodaje kard. Bassetti.

Prymas Irlandii mówi o zawiedzionym zaufaniu ofiar i ich samotności. Niekiedy przez długie lata nikomu nie mogli wyznać tego, co się stało, a kiedy odważyli się opowiedzieć o tym Kościołowi i chcieli powstrzymać agresora przed kolejnymi nadużyciami, nikt nie chciał ich słuchać ani też podjąć właściwych kroków. Dziś abp Eamon Martin zapewnia wszystkich pokrzywdzonych, że zawsze będą otaczani w Kościele szczególną miłością.

W podobnym duchu wypowiada się również przewodniczący episkopatu Francji. Po spotkaniu z ofiarami abp Georges Pontier poprosił wszystkich członków Kościoła, zarówno duchownych, jak i świeckich, by zabiegali o powstrzymanie takich nadużyć i okazali swe wsparcie ofiarom.

“Podczas tych spotkań uderzyła mnie głębia tragedii tych osób, zranionych w swym dzieciństwie czy młodości, fakt, że te rany się nie goją, że nie działa tu żadne przedawnienie. Widziałem, jak niektórzy w zaawansowanym już wieku wybuchali płaczem w obecności tych, którzy ich słuchali. Z tak wielką siłą odżywają w nich te wydarzenia, kiedy do nich powracają – mówi w swym świadectwie abp Pontier. – Ale uderzył mnie również aspekt duchowy. Jak bardzo te wydarzenia miały wpływ nie tylko na ich zaufanie do Kościoła, ale także na relację z Chrystusem. U niektórych ta relacja nadal jest bardzo mocna, to dzięki niej udało się im wytrwać i odbudować zaufanie względem Kościoła. Jedna z ofiar przybyła na spotkanie z Biblią, by pokazać, jak powraca do niektórych fragmentów Pisma Świętego, by w nich znaleźć ukojenie.”

Przedstawiciel Kościoła w Kanadzie zauważa, że dla większości biskupów spotkania z ofiarami przed watykańskim szczytem nie były niczym nowym. W swej pasterskiej posłudze spotykali się z przypadkami wykorzystania czy kazirodztwa. W Kanadzie o nadużyciach mówi się już od końca lat 80-tych i od tego też czasu tamtejszy Kościół skutecznie z tym walczy. Ponowne spotkanie z ofiarami było jednak ważne, aby teraz przed spotkaniem z innymi biskupami zachować w pamięci żywy obraz ofiar, aby dyskusja nie sprowadziła się do statystyk, liczb czy procedur – dodaje bp Paul-André Durocher.

 Źródło: www.vaticannews.va

1 / 1

reklama