„Jesteśmy do siebie wzajemnie odniesieni na wiele sposobów, ale praca i przedsiębiorczość to jest jeden z tych wymiarów rzeczywistość w której ludzi są zapraszani do jedności. Solidarność jest słowem, które jest w absolutnej opozycji do tego obrazu pracy, która jest miejscem konfliktu”- mówił Ksiądz Arcybiskup Grzegorz Ryś podczas niedzielnej Eucharystii.
W kościele p.w. św. Katarzyny w Zgierzu Metropolita Łódzki sprawował Mszę Św. w intencji przedsiębiorców. W 2016 roku sejm Rzeczypospolitej ustalił dzień 21 czerwca jako Dzień Przedsiębiorcy.
W swojej homilii Ksiądz Arcybiskup zauważył, że dzisiejszy człowiek bardzo lubi podkreślać swoją niezależność. „Taki model dojrzewania panuje w naszym świecie. Dorosłość polega na tym, że wreszcie jestem niezależny: własny samochód, własne mieszkanie, własny biznes.” Dalej Metropolita podkreślił, że ten obraz jest nieprawdziwy. „Nie ma takich czynów, które dotykają tylko ciebie. Nie ma zła, które popełniasz i dotyka tylko ciebie. Na szczęście nie ma takiego dobra, które wypracowujesz, które by było tylko twoim prywatnym zyskiem. To jest prawda, którą Kościół głęboko żyje. Wierzymy w świętych obcowanie. Ufamy, że zasługi ludzi od nas lepszych i to dobro, którego w życiu dokonali to nas też buduje i dotyka.”
Metropolita Łódzki odniósł się także do nauczania św. Jana Pawła II, który w 1981 w encyklice „Laborem exercens” napisał, że „praca ma to do siebie, że łączy ludzi.” Abp Ryś przypomniał, że papież napisał te słowa wtedy, kiedy ludzie żyli w przekonaniu, że jest napięcie pomiędzy pracodawcami, a pracownikami i że praca to nieustanne miejsce walki. W kolejnej encyklice „Sollicitudo rei socialis” papież natomiast zwraca uwagę na to co jest światłem, który Kościół rzuca do ludzkiej pracy. Tym światłem jest solidarność. „Jesteśmy do siebie wzajemnie odniesieni na wiele sposobów, ale praca i przedsiębiorczość to jest jeden z tych wymiarów rzeczywistość w której ludzi są zapraszani do jedności. Solidarność jest słowem, które jest w absolutnej opozycji do tego obrazu pracy, która jest miejscem konfliktu”- mówił Ksiądz Arcybiskup.
Dalej Pasterz zaznaczył, że zbyt często ludziom wydaje się, że kluczem do zrozumienia pracy jest tylko i wyłącznie ekonomia. „Kluczem jest człowiek i wzajemne relacje. Ekonomia nie jest stosunkiem do pieniądza, ale jest stosunkiem do ludzi. Ekonomia pochodzi od greckiego słowa oikos czyli dom. Masz pieniądze, a co z tego mają ludzie, którzy tworzą z tobą dom. Prawem jest dobro ludzi. Troska o ludzie, a nie tylko o to, żeby się zgadzał porządek w kasie.”
Na zakończenie homilii Ksiądz Arcybiskup życzył przedsiębiorcom, aby praca dawał doświadczenie tego, że przede wszystkim łączy ludzi.
źródło: Archidiecezja Łódzka