Agresja nie rozwiązuje problemów, emocje również, dewastacje świątyń i innych obiektów także. Nie wolno w zmaganiu politycznym posługiwać się dziećmi i nieletnimi. To krzywda im wyrządzana - pisze bp Jezierski w komunikacie opublikowanym na stronie kurii.
Powszechnie wiadomo, a przynajmniej powinno, że prawo do życia to najważniejsze, nadrzędne prawo każdej istoty ludzkiej, zgodnie z którym każdy człowiek ma prawo żyć i nikt nie może samowolnie pozbawiać życia innego człowieka.
Administrator archidiecezji gdańskiej bp Jacek Jezierski przypomniał natomiast nauczanie Kościoła katolickiego o ochronie życia ludzkiego. Treść przedstawionego w dziewięciu punktach komunikatu opublikowano na stronie kurii.
"W ciągu ostatnich kilku lat biskupi prosili kilka razy polityków o dostrzeżenie problemu dzieci nienarodzonych dotkniętych chorobą lub wadą organizmu" - podkreśla bp Jezierski na początku. Następnie dodaje, że "ochrona życia ludzkiego na każdym etapie jest ważnym zadaniem Kościoła. Nie jest to jednak działanie skierowane przeciw komuś". O tym wiele osób zdaje się obecnie zapominać. Trzeba jednak o tym pamiętać, że Kościół od zawsze stał po stronie każdego życia, bez względu na prawo.
Bp Jezierski jest zdania, że "nasze społeczeństwo jest w stanie przyjąć każde urodzone dziecko i zaopiekować się nim. Jest to również zadanie dla Kościoła i prowadzonych przez niego dzieł opiekuńczych". Podkreśla, że "prawo do życia posiadają także dzieci, u których jeszcze przed narodzeniem stwierdzono jakąś wadę lub chorobę", a jednocześnie "ważne, aby cierpliwie informować kobiety, że mogą urodzone dziecko pozostawić w szpitalu lub położyć je w oknie życia, bez żadnych konsekwencji dla siebie". To istotne przypomnienie, bo kościelne organizacje od lat pomagają chorym dzieciom i rodzicom, na ile tylko mogą.
Kościół nie może nie popierać prawa do ochrony życia, gdyż przeczyłby samemu sobie. Bp Jezierski wyraził nadzieję, że dokonujące się zmiany w prawie polskim, stworzą możliwość dla urodzenia się dzieci obciążonych chorobą lub wadą. Dadzą też gwarancję i zabezpieczenie ich życia oraz rozwoju przez odpowiednie instytucje, bądź społeczności. "Mam szacunek dla wszystkich, którzy podjęli trud uczynienia prawa bardziej humanitarnym w trosce o bezbronnych" - podkreślił administrator archidiecezji gdańskiej.
Na koniec jeszcze raz dał do zrozumienia, że sama ochrona życia ludzkiego nie jest działaniem przeciwko komukolwiek. Trzeba odrzucić emocje i rozmawiać. "Agresja nie rozwiązuje problemów, emocje również, dewastacje świątyń i innych obiektów także" - napisał bp Jacek Jezierski. Komunikat zakończył ważnym zdaniem: "Nie wolno w zmaganiu politycznym posługiwać się dziećmi i nieletnimi. To krzywda im wyrządzana".