– Zmartwychwstanie Chrystusa daje nam pewność, że Bóg zawsze wygrywa – przypomniał bp Roman Pindel w swym rozważaniu. Duchowny nawiązał do fragmentu z Dziejów Apostolskich ukazującego Apostołów napełnionych Duchem Świętym i odważnie głoszących słowo Boże.
Jak zauważył biskup, w modlitwie uczniów Chrystusa jest wyraźne nawiązanie do proroctwa Dawida wyrażonego w Psalmie 1 i Psalmie 2. W czasach Jezusa funkcjonowały one jako jeden psalm zapowiadający spisek Żydów i pogan przeciwko Sprawiedliwemu, Pomazańcowi, za którym ujmie się Pan.
Zdaniem ordynariusza, sytuacja Kościoła w Jerozolimie, w chwili, gdy psalm ten jest przywoływany, nie jest dobra – zniewoleni i zastraszeni przez przywódców żydowskich Piotr i Jan wracają do innych wyznawców Chrystusa i szukają zrozumienia tego, co ich spotyka, w Piśmie Świętym.
„Uświadamiają sobie, że Bóg rozprawił się z przeciwnikami, ale za cenę męki i śmierci Jezusa Chrystusa. Bóg ukazał, tak jak prorokował Dawid, zwycięstwo Sprawiedliwego. Zrozumieli, że Bóg zawsze wygrywa. O co więc będą się modlić? Czy mają się modlić o zniszczenie budynku Sanhedrynu, mają wołać do Boga o to, by skończyło się Cesarstwo, które dopiero rośnie w potęgę? Mają głosić Ewangelię dalej i o to się modlą. Proszą, by być umocnieni przez Ducha Świętego, by z odwagą głosić Dobrą Nowinę” – zaznaczył bp Pindel i zwrócił uwagę, że my również w trudnych czasach pandemii powinniśmy się nieustannie pytać, o co mamy się modlić.
rk / Bielsko-Biała