Dlaczego poród jest tak ważny? Fragment książki „Cud macierzyństwa”

Poród to doświadczenie jednocześnie cudowne, jak i przyziemne, dzikie i łagodne, pełne mocy i uległości, zwyczajne i niezwyczajne, pospolite i metafizyczne, krwawe i piękne. Właśnie w taki sposób Bóg zaprojektował tę chwilę, by przemienić nas w matki. Akt narodzin ma dla kobiet głębokie znaczenie.

„Zrobiłam to. Nie mogę w to uwierzyć, właśnie to zrobiłam!” – mówiła, gdy trzymała na swoich piersiach wiercącego się, pokrytego mazią nowo narodzonego chłopca, wyjętego prosto z jej łona, wyczerpana i zarazem pełna euforii. „Nigdy jeszcze nie dokonałam czegoś tak niesamowitego”.

To był moment, na który czekała, chwila, o której marzy tak wiele kobiet. Chwila, gdy ona, jak wiele kobiet przed nią, przeszła metamorfozę. Jej włosy zmatowiały, twarz zalała się potem, ciało krwawiło i bolało, a mimo wszystko bił z niej blask. Dopiero co była absolutnie pewna, że już nie da rady, i właśnie wtedy, jak tyle matek przed nią, zrobiła to. I to ją zmieniło.

Owa szokująca, zwyczajna, niepoukładana, niezwykle bolesna rzeczywistość porodu skrywa w sobie niezwykłą moc. W swojej naturze chwila narodzin – każde narodziny dziecka – zaprojektowana została przez Stwórcę w taki sposób, aby stanowiła jedną z najbardziej doniosłych i głęboko odczuwanych chwil naszego życia. Miliony kobiet odczuły już tę siłę, a niezliczone marzą, by ją poczuć. Tu nie chodzi jedynie o intelektualną czy duchową rzeczywistość stawania się matką, choć z pewnością w dużym stopniu tak jest, ale też o to, iż sam akt narodzin dziecka ma w sobie potencjał, by nas przemienić. I taki jest jego cel. Fizyczny proces aktu narodzenia jest blisko związany z procesem umysłowym, emocjonalnym i duchowym. Dla matki, która właśnie rodzi swoje dziecko, to nigdy nie jest „tylko” poród. Poród nie jest niczym wyskok do sklepu lub obowiązek do odhaczenia. To nie jest coś, przed dokonaniem czego mamy zacisnąć zęby i jakoś przez to przebrnąć, żeby mieć dziecko. Z natury swej poród jest doświadczeniem intymnym, angażującym całe nasze ciało i całe nasze jestestwo; ma ogromny ładunek emocjonalny i głęboko się w nas zakorzenia. Poród to doświadczenie jednocześnie cudowne, jak i przyziemne, dzikie i łagodne, pełne mocy i uległości, zwyczajne i niezwyczajne, pospolite i metafizyczne, krwawe i piękne. Właśnie w taki sposób Bóg zaprojektował tę chwilę, by przemienić nas w matki. Akt narodzin ma dla kobiet głębokie znaczenie.

Doświadczenie porodu pozostaje w kobiecie na zawsze – niekoniecznie każdy szczegół, lecz na poziomie głębszym, bardziej intuicyjnym pamięta, jak się czuła, jak ją potraktowano, w jakim stopniu była przygotowana na skomplikowane emocje związane z przyjściem dziecka na świat, jak to ją zmieniło i wyposażyło w wiarę w moc swego macierzyństwa – lub być może stało się wręcz odwrotnie. Każdy poród zostawia swój ślad w kobiecym ciele, sercu i duszy. Zmienia ją. Jesteśmy jedną całością, a więc każda sytuacja, która wpływa na jakiś aspekt naszego jestestwa, ma swoje odzwierciedlenie we wszystkich innych sferach – fizycznej, emocjonalnej, duchowej, umysłowej.

Mamy możliwość zaprosić w pierwszej kolejności Tego, który to wszystko zaplanował, by zasilił każdą naszą cząstkę łaską przed porodem, w jego trakcie, a także po nim. W książce tej będziemy zadawać pytanie, dlaczego akt narodzin jest tak mocnym przeżyciem, dlaczego jest aż tak głębokim i istotnym momentem kobiecego (i męskiego!) życia i co Bóg może mieć z tym wszystkim wspólnego.

Dowiemy się, dlaczego głębsze zrozumienie porodu nie jest „przesadnym uduchawianiem” go, ale dochodzeniem do prawdy, kim jesteśmy, czym jest nasze ciało i dusza, a także kim jest Bóg. Podzielimy się przykładami, jak my jako kobiety możemy współpracować z Bożym zamysłem aktu narodzin tak, by przemieniać nasze ciało, umysł, serce i duszę. Poznamy świadectwa prawdziwych kobiet, które doznały niezmiernej łaski w trakcie porodu, a także kobiet, które pozwoliły, by ich wiara głęboko przeniknęła okres ciąży, porodu i macierzyństwa. Przyjrzymy się niektórym możliwościom, które najpewniej będziesz miała, tak abyś mogła podjąć najlepsze dla siebie decyzje.

Jeśli otworzymy się na Boży plan dla każdej z nas, dostaniemy szansę przeżycia cudownego, przemieniającego, szczęśliwego, zdrowego, a nawet świętego porodu dla nas i dla naszych dzieci.

Fragment książki „Cud macierzyństwa. Poradnik dla przyszłych mam” Mary Haseltine (Wydawnictwo W drodze)


« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama