W katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana odbyły się uroczystości upamiętniające 222 rocznicę rzezi ludności cywilnej na warszawskiej Pradze.
Uroczystości poświęcono uczczeniu pamięci rzezi z 4 listopada 1794 roku, w czasie której wojska rosyjskie pod dowództwem Aleksandra Suworowa dokonały masakry ludności cywilnej na prawym brzegu Wisły.
Obrona Pragi była ostatnim starciem zbrojnym insurekcji kościuszkowskiej, a zarazem ostatnią bitwa Rzeczypospolitej Obojga Narodów, stoczoną w obronie Warszawy.
W homilii abp Henryk Hoser ostrzegł, że relatywizacja ludzkiego życia prowadzi do tragedii ludobójstwa.
„Jaka jest – pytał ordynariusz warszawsko-praski – wartość życia ludzkiego, kiedy ją relatywizujemy, gdy jej nie uznajemy, jeżeli nie ma pewnej kwalifikowanej jakości życia, gdy samo w sobie nie ma ono wartości, a musi mieć przełożenie na jakość ekonomiczną, polityczną, społeczną, kiedy człowiekowi w skrajnych granicach jego istnienia odmawia się kwalifikacji osoby ludzkiej? To są wszystko ingrediencje, które przygotowują następne epizody ludobójstwa w naszej współczesnej historii” – stwierdził abp Hoser.
Na zakończenie hierarcha zaapelował o modlitwę w intencji tych, którzy zostali zamordowani, by znaleźli pocieszenie w Królestwie Chrystusa.
R. Łączny, KAI/ rv / Wikipedia