Z myślą o dzieciach z syryjskiego miasteczka Malula kolędowano wczoraj wieczorem w parafii na poznańskiej Ławicy. Podczas koncertu odbyła się kwesta na rzecz odbudowy szkoły podstawowej, która ucierpiała w wyniku działań wojennych.
Główną wykonawczynią koncertu „Rodzinne kolędowanie”, który odbył się w parafii pw. Objawienia Pańskiego w Poznaniu, była mieszkająca na jej terenie Eleni. Razem z wokalistką zaśpiewały wszystkie pokolenia parafian. Na scenie stanęły bowiem zespoły śpiewacze: dziecięco-młodzieżowy „Trzej królowie”, młodzieżowy „Epikus”, chór dorosłych „Epifania” oraz liczna grupa rodziców dzieci z zespołu „Trzej Królowie” i towarzysząca śpiewakom orkiestra. W sumie było to blisko 150 osób.
Poprzez koncert parafia zdecydowała się włączyć w realizację projektu „Odbudujmy szkołę w Malula” pilotowanego przez Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Jak wyjaśnia w rozmowie z KAI ks. kanonik Sebastian Kujawa, proboszcz parafii na Ławicy, pomysł materialnego wsparcia prześladowanych chrześcijan wyszedł od samych parafian. – Szukając konkretnych możliwości skontaktowaliśmy się ze Stowarzyszeniem, a jego pracownicy zachęcili nas do włączenia się w projekt odbudowy szkoły – opowiada.
Zanim podczas koncertu przeprowadzono kwestę, Tomasz Zawal z poznańskiego biura Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie przybliżył m.in. sytuację w Syrii i mieszkających w tym kraju dzieci. – Bezpośrednie działania wojenne dotknęły ponad 5 mln z nich, ponad milion musiało wraz z rodzinami opuścić domy i było zmuszone do ucieczki. Niestety od 2011 r., odkąd trwa wojna domowa, prawie 12 tys. dzieci straciło życie w wyniku działań wojennych – mówił Zawal.
Wspomniał także o manifestacjach pokojowych, w których w wielu syryjskich miastach w październiku ubiegłego roku uczestniczyło prawie milion dzieci. – Ich owocem jest prawie milion dziecięcych prac rysunkowych, które są wołaniem o pomoc – wyjaśnił. Kilka z nich przekazano podczas koncertu na ręce proboszcza, z prośbą o ich wystawienie w parafii.
Koncert, który odbył się w wypełnionym po brzegi kościele, zakończyła wspólna modlitwa o pokój, szczególnie w miejscach gdzie go brakuje. – Podczas tego wieczoru nie zamierzaliśmy skupić się tylko na zbiórce pieniędzy. Pomoc byłaby niepełna, gdyby zabrakło modlitwy. Tym bardziej, że był to wieczór kolędowania i nasze myśli biegły do Pana Jezusa, który przyszedł na świat, by dać wszystkim pokój. I o ten pokój zabiegamy, modlimy się i wspieramy służące mu dzieła – zapewnia w rozmowie z KAI ks. Kujawa.
Malula to starożytne syryjskie miasto leżące 50 km na północny wschód od Damaszku. Jest również miejscem pielgrzymek chrześcijan, ze względu na kult św. Tekli. To także jedno z trzech miejsc na świecie, gdzie wciąż używa się języka aramejskiego, którym prawdopodobnie posługiwał się Chrystus. W 2014 r. miasteczko zostało zniszczone przez dżihadystów sprzymierzonych z ISIS.
Niespełna rok temu Malulę odwiedził abp Stanisław Gądecki w ramach swojej wizyty w Syrii.
Parafia na poznańskiej Ławicy, położona tuż obok Międzynarodowego Portu Lotniczego H. Wieniawskiego, powstała w 1987 r.
bt / Poznań