Rozpoczął się kolejny etap procesu beatyfikacyjnego ks. Kazimierza Hamerszmita. W pierwszą niedzielę lutego bp Jerzy Mazur ustanowił trybunał diecezjalny odpowiedzialny za przeprowadzenie tego procesu.
W 21. rocznicę śmierci ks. Kazimierza Hamerszmita, 5 lutego w konkatedrze pw. św. Aleksandra w Suwałkach, odbyła się publiczna sesja, podczas której bp Jerzy Mazur ustanowił trybunał diecezjalny procesu beatyfikacyjnego. By ks. Hamerszmit mógł zostać ogłoszony błogosławionym, potrzebny jest cud za jego wstawiennictwem.
Podczas uroczystej Eucharystii w intencji rychłej beatyfikacji duchownego, bp Tadusz Bronakowski zwrócił uwagę, że człowiek staje się świętym tylko w jedności z Chrystusem i tak było w przypadku ks. Hamerszmita, który swoje powołanie wypełniał jako pilny uczeń Jezusa.
Powołanie trybunału diecezjalnego jest kolejnym etapem procesu beatyfikacyjnego. W skład trybunału wchodzą: przewodniczący, którym jest formalnie bp Jerzy Mazur (jego obowiązki pełnić będzie delegat, którym został ks. kan. Marcin Maczan), promotor sprawiedliwości – o. Gabriel Bartoszewski OFM oraz dwóch notariuszy: ks. Łukasz Kordowski i ks. dr Karol Sokołowski. Postulatorem, który od 2007 r. dokumentuje „sławę świętości” kapłana ziemi suwalskiej jest ks. dr Dariusz Bozio.
Praca trybunału będzie polegała na sprawdzeniu zebranych dotychczas dokumentów oraz zgromadzeniu zeznań żyjących jeszcze świadków. Trybunał przesłucha ok. 40 świadków. Po przeprowadzeniu wszystkich czynności, proces beatyfikacyjny zostanie formalnie zamknięty, a wszystkie dokumenty - po przetłumaczeniu, sprawdzeniu i opieczętowaniu - zostaną wysłane do Watykanu. Nie wiadomo ile potrwa rozpoczęty w niedzielę etap.
Ks. Kazimierz Aleksander Hamerszmit urodził się 12 stycznia 1916 r. we wsi Kołaki Kościelne koło Zambrowa. Święcenia kapłańskie przyjął w Łomży 30 kwietnia 1939 r. W niedługim czasie po święceniach kapłańskich aresztowało go gestapo i został więźniem hitlerowskich obozów koncentracyjnych, takich jak: Działdowo, Sachsenhausen i Dachau. Jako jeden z niewielu polskich duchownych przeżył obóz koncentracyjny w Dachau. Głęboko wierzył, że stało się to dzięki wstawiennictwu św. Józefa.
Posługę duszpasterską pełnił w Grajewie, Augustowie, Ostrołęce, Łomży i Suwałkach. W latach 1965-1986 był administratorem i proboszczem parafii św. Aleksandra w Suwałkach. Zmarł w Suwałkach 5 lutego 1996 r. w opinii świętości. W lokalnym środowisku cieszył się wielkim szacunkiem, postrzegany jako człowiek dobroci i życzliwości. Jego gorliwość apostolska przejawiała się m.in. w ogromnym zaangażowaniu w głoszenie słowa Bożego, umiłowaniu konfesjonału, trosce o katechizowanie dzieci i młodzieży, a także w trosce o biednych, chorych i ludzi w podeszłym wieku.
Ks. Hamerszmit uczył, że Kościół to „najukochańsza Matka”, która opiekuje się swoimi dziećmi, przypomina o wielkiej godności chrześcijanina, o jego zadaniach i obowiązkach, o konieczności nawrócenia, ostrzega przed grzechem i potępieniem oraz uczy o miłości Chrystusa do ludzi wyrażonej w odkupieniu. Podkreślał, że wszystkie prawdy, które objawił Bóg, Kościół przechowuje w Piśmie Świętym i Tradycji.
W kapłaństwie przeżył 57 lat. Całe życie uczył, że Kościół nie naucza w imieniu własnym, tylko Chrystusa, którego posłał Ojciec Niebieski, aby trwać w wierze, trzeba dbać o czystość duszy, bronić się przed grzechem śmiertelnym, nałogami, szczególnie pijaństwem i rozwiązłym życiem. Zdaniem duchownego troska o silne fundamenty wiary, nadziei i miłości do Boga powinna być głównym zadaniem chrześcijanina, aby mógł utrzymać w duszy Boże życie, tj. łaskę uświęcającą.
mr / Suwałki