Kęty: poświęcenie obrazu św. Jana Kantego i tablicy na cześć patrona miasta

Poświęcenia obrazu św. Jana Kantego oraz tablicy upamiętniającej patrona Kęt i jednego z patronów diecezji bielsko-żywieckiej dokonano 16 lipca w rodzinnym mieście świętego, w 250. rocznicę jego kanonizacji.

Proboszcz parafii św. św. Małgorzaty i Katarzyny w Kętach, ks. Franciszek Knapik zauważył, że w dniu, który zdarza się raz na 250 lat, warto pamiętać, iż kanonizacja świętego ćwierć wieku temu „pozwoliła Kętom zaistnieć nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie”. Duchowny zaprosił też działu w tegorocznych uroczystościach odpustowych ku czci św. Jana Kantego, które odbędą się: 15 października – z udziałem bp. seniora Tadeusza Rakoczego oraz 22 października, kiedy to gościem będzie ks. Jan Dyduch – były rektor Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie. 

W prezbiterium świątyni poświęcono obraz św. Jana Kantego, podarowany przez pochodzącego z Kęt ks. Roberta Niedzielę. Kapłan przewodniczył liturgii i wygłosił kazanie. Obraz przedstawia św. Jana z Kęt, odzianego w profesorską togę. Namalował go Krzysztof Sułek – wykonawca polichromii kościoła farnego w Kętach.

„Mówi się, że Kraków jest małym Rzymem, ale też śmiało można powiedzieć, że Kęty są małym Krakowem. Bo to właśnie po tych ulicach i placach, podobnie jak w Rzymie czy Krakowie, chodzili święci” – zwrócił uwagę kaznodzieja. Wymienił w tym kontekście Matkę Marię Łempicką, bł. Celinę Borzęcką, św. Józefa Bilczewskiego, kard. Karola Wojtyłę oraz św. Jana z Kęt.

Po Mszy św. wierni udali się w procesji do kaplicy św. Jana Kantego, gdzie odmówiono modlitwę do patrona miasta. Można było też uczcić jego relikwie.

W niedzielę poświęcono także w kościele marmurową tablicę z medalionem w formie odlewu głowy świętego i wyrytym napisem, przypominającym, kim był patron miasta. Towarzystwo Miłośników Kęt i Rady Miasta Kęty zamierza w październiku br. umieścić tablicę na zewnętrznej ścianie kęckiego Ratusza. Do tego czasu przechowywana będzie w kościele.

Jan Kanty do historii przeszedł jako człowiek bardzo miłosierny i łagodny. Po zajęciach dydaktycznych odwiedzał chorych, organizował pomoc niezamożnym żakom, uczył ich wzajemnej solidarności. Prowadził surowy tryb życia, często pościł i wiele się modlił. Legendy głoszą, że można go było spotkać na ulicach Krakowa, jak szedł z tobołkiem ubrań przygotowanych dla potrzebujących. Był tez niezwykle pracowity.

Podczas kanonizacji krakowskiego akademika papież Klemens XIII charakteryzując postać wynoszoną na ołtarze, zauważył, że codziennie po ukończeniu swoich zajęć teolog udawał się z Akademii prosto do kościoła, gdzie długo się modlił i adorował Chrystusa w Najświętszym Sakramencie.

W przeszłości do ufundowanej przez Sykstusa Lubomirskiego w 1648 roku kęckiej kaplicy, powstałej – jak głosiła legenda – w miejscu rodzinnego domu świętego ciągnęły liczne pielgrzymki. Znajduje się tu m.in. woskowa figura św. Jana Kantego, w stroju profesora Akademii Krakowskiej z czasów kanonizacji, którą w roku 1767 ofiarowali Kętom profesorowie uczelni.

Jan Kanty urodził się w Kętach w 1390 roku. Ukończył studia w Krakowie, następnie przyjął święcenia kapłańskie. Od 1421 przez osiem lat prowadził szkołę klasztorną u miechowskich bożogrobców. W 1429 zaczął wykładać na Akademii Krakowskiej, równocześnie studiując w niej teologię – magisterium otrzymał w 1443. W tym czasie został kanonikiem i kustoszem w Olkuszu. Kilkakrotnie pielgrzymował do Rzymu.

Zmarł w opinii świętości w 1473 roku, w wigilię Bożego Narodzenia. Został beatyfikowany 27 września 1680 przez bł. Innocentego XI, a kanonizowany 16 lipca 1767 przez Klemensa XIII.

Św. Jan z Kęt patronuje akademickiej młodzieży i ludziom nauki, licznym instytucjom charytatywnym oraz oświatowym.

rk / Kęty

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama