Matki z małymi dziećmi, kobiety ciężarne znajdą miejsce w Domu Matki i Dziecka "U Matusi" w Rabce-Zdroju. Obiekt został oddany i poświęcony 8 września.
Oficjalnego otwarcia i poświęcenia obiektu - w imieniu metropolity krakowskiego - dokonał ks. Dariusz Pacuła, proboszcz parafii św. Teresy w Rabce. - Do otwarcia tego domu przygotowywałyśmy się od kilku lat. Własnymi środkami remontowałyśmy część naszego klasztoru, aby podopieczne miały jak najlepsze warunki - mówi siostra Martyna Kuczmarska, jedna z nazaretanek, które będą posługiwały w nowym domu, łącznie będą to cztery siostry.
W nowootwartym domu w Rabce jest kilkanaście miejsc dla matek z dziećmi. Czekają na nich komfortowe pokoje, łazienki, zaplecze kuchenne. Siostry nawet przygotowały już śpioszki dla dzieci. Wszystkie pięknie poukładane i wyprasowane. - Pierwsze mamy przyjmiemy na początku października. Dla czterech pań mamy już spełnione wszystkie wymogi formalne - zaznacza s. Martyna. - Celem pobytu w naszym domu jest przede wszystkim pomóc odnaleźć się mamom w nowej sytuacji, niejednokrotnie to są kobiety, które trzeba nauczyć opieki nad dzieckiem, przypomnieć o higienie osobistej - podkreśla nazaretanka. - Myślmy już o przyszłości tego domu. Chciałybyśmy, aby te kobiety z dziećmi miały jak najlepszy start i mogły liczyć na pomoc prawnika, psychologa czy rehabilitanta - dodaje s. Martyna.
Podopieczne sióstr pochodzą z różnych regionów naszego kraju, o przyjęcie starały się nawet panie z zagranicy. - To są Polki, które rodzą dzieci w Niemczech, Wielkiej Brytanii. Nie pracują, z chwilą rozwiązania ciąży ich sytuacja finansowa się pogarsza. Obawiają się, że dzieci zostaną im odebrane - opowiada s. Martyna.
Dom sióstr nazaretanek zwiedzili już krakowscy duszpasterze. Na miejscu był m.in. ks. dr Paweł Gałuszka, dyrektor wydziału Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej oraz asystent kościelny Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Archidiecezji Krakowskiej. Obiekt oglądali także samorządowcy, na czele z burmistrz Rabki Ewą Przybyło i przedstawicielami starostwa nowotarskiego i myślenickiego. "U Matuli" gościli także pracownicy różnych instytucji zajmujących się pomocą rodzinie. List z gratulacjami i życzeniami siostrom przesłała minister Elżbieta Rafalska.
W rabczańskim domu sióstr nazaretanek przy ul. Słonecznej pracuje 13 zakonnic. Oprócz prowadzenia domu dla kobiet i dzieci, siostry zajmują się m.in. katechezą. Starsze nazaretanki - z czego są bardzo dumne - uprawiają w przyklasztornym ogródku warzywa, owoce. Jest nawet mała szklarnia. - Oczywiście, że podzielimy się naszą zdrową żywnością z podopiecznymi "U Matuli" - zapewnia z radością s. Martyna.
Siostry nazaretanki w Rabce prowadziły dawniej liceum handlowe, przyjmowały także dzieci chore na płuca. Do domu na Słonecznej (gdzie dawniej mieścił się Państwowy Dom Dziecka) przyszły pracować w latach 70. XX wieku, kiedy otrzymały ten budynek od Skarbu Państwa. Wcześniejszy klasztor, usytuowany w centrum miasta został im bezprawnie zabrany przez władze komunistyczne.
jg / Rabka