Po raz pierwszy w Polsce pełny tekst Pisma Świętego w najbardziej cenionym pallotyńskim tłumaczeniu połączono z najpopularniejszą na świecie edycją Biblii dla dzieci i młodzieży, potocznie nazywaną „Biblią z papugą”.
- Największą zaletą tego wydania jest to, że nie jest ono streszczeniem, omówieniem czy próbą syntezy, ale jest to po prostu tekst Pisma Świętego opatrzony ilustracjami i komentarzami, które pomagają przez Pismo przejść - powiedział ks. prof. Waldemar Chrostowski podczas debaty „Biblii z papugą”, która odbyła się dziś w Warszawie.
- Papuga sama z siebie potrafi powiedzieć tylko słowo "ave". Nawiązując do zwiastowania przez słowo "ave", Słowo stało się Ciałem - wyjaśnił Janusz Michałowski, dyrektor Domu Wydawniczego „Rafael” podczas debaty "Pismo Święte dla młodych? Jak zainteresować nastolatka Biblią?", którą prowadziła Dominika Figurska.
Michałowski podkreślił, że starano się przyciągnąć młodych w sposób wizualny. - Wygląd grafiki, komentarze i objaśnienia zaczerpnęliśmy z amerykańskiego wydania - dodał.
- Nie trzeba było nas długo namawiać, ponieważ jako wydawnictwo, bardzo chętnie podchodzimy do wszelkich nowych edycji Pisma Świętego - zaznaczył ks. Zbigniew Rembisz SAC, dyrektor Wydawnictwa Pallotinum.
Z kolei warszawsko-praski bp pomocniczy Marek Solarczyk powiedział, że kiedy otrzymał egzemplarz tej Biblii, przypomniał sobie czasy swojej młodości. - Jako uczeń szkoły średniej marzyłem o tym żeby mieć swój egzemplarz Pisma Świętego. Kiedyś nie było to takie proste i oczywiste. Obecnie bogactwo oferty, to, że młody człowiek może mieć Biblię, jest inspirujące - dodał. Jak zaznaczył, w nowym wydaniu punktem wyjściowym jest sam tekst Biblii. - Szata graficzna i wprowadzenia do Pisma Świętego dają odpowiedzi na pytania "dlaczego?", "w jakim czasie?". To znajdzie chętnych nie tylko wśród młodych - zapowiedział. Jak dodał, dzięki komentarzom czytelnik ma pewne ramy wchodząc już w samą treść Pisma.
- Największą zaletą tego wydania jest to, że nie jest ono streszczeniem, omówieniem czy próbą syntezy, ale jest to po prostu tekst Pisma Świętego opatrzonym ilustracjami i komentarzami, które pomagają przez Pismo przejść - powiedział z kolei ks. prof. Waldemar Chrostowski, przewodniczący Stowarzyszenia Biblistów Polskich w latach (2003-2008).
Duchowny zaznaczył, że żeby czytać Biblię najpierw trzeba przede wszystkim zrozumieć i uszanować naturę Pisma Świętego. - Nasza lektura Pisma Świętego od początku do końca jest lekturą Chrystologiczną. Nie ma znajomości Jezusa Chrystusa bez znajomości Pisma Świętego. Ale nie ma też lektury bez głęboko zakorzenionej wiary - zauważył.
Prof. Chrostowski podkreślił, że są trzy obszary, gdzie dziecko powinno zetknąć się z Pismem Świętym. - Pierwszym miejscem jest Kościół, czytania, a później homilia. Drugim miejscem, gdzie dziecko i młody powinni się spotkać z Pismem Świętym jest katecheza. Trzecie środowisko, które nawiasem mówiąc - powinno być pierwsze, ale jest to bardzo sporadyczne, jest rodzina. Wtedy gdy rodzice, dziadkowie czy rodzeństwo biorą do ręki Pismo Święte i je czytają - zaznaczył duchowny.
"Biblia z Papugą" ukazała się przy współpracy Domu Wydawniczego „Rafael” i Wydawnictwa Pallotinum. Lektura zawiera pełny tekst Biblii Tysiąclecia, wprowadzenie i omówienie każdej księgi Nowego i Starego Testamentu, słowniczek, kolorowe mapy, wkładki z ciekawostkami oraz wytłumaczenie trudnych pojęć i zagadnień.
pgo / Warszawa