Diecezja gliwicka: Jubileusz 70-lecia małżeństwa w Pyskowicach

W parafii św. Mikołaja w Pyskowicach (diecezja gliwicka) bp Jan Kopiec przewodniczył Mszy św. dziękczynnej z okazji 70. rocznicy zawarcia sakramentu małżeństwa przez Państwa Lubienieckich.

W homilii bp Kopiec nawiązał najpierw do czytań z dzisiejszej liturgii.

- Spotykamy dziś w liturgii Jezusa Chrystusa naszego Zbawiciela, który pokazuje wyraźnie swoją siłę i moc. Według miary jaką jego współcześni słuchacze i obserwatorzy mogli pojąć, ukazuje na czym polega jego zbawcza misja. Społeczeństwo tamtego czasu, zresztą podobnie jak my dzisiaj, uginało się pod ciężarem różnego rodzaju niedostatków, różnego rodzaju braków, nieszczęść, które towarzyszą człowiekowi na drogach jego życia. Jedną z najbardziej znaczących przejawów siły i mocy było uzdrowienie. - mówił biskup wskazując, że Chrystus objawił swoj władzę nad każdą rzeczą i zjawiskiem w tym świecie. Nawiązał tu do uzdrowienia teściowej Szymona, a także wszystkich chorych przynoszonych do Niego, aby ich uzdrowił.

Mówiąc o osiągnięciach i wspaniałych efektach, jakie współczesny człowiek współpracując z Bogiem i korzystając z talentów i umysłu jest w stanie uzyskać, bp Kopiec przypomniał: - Niezależnie czy w bardzo odległej starożytności, czy w czasach Pana Jezusa, czy w XXI stuleciu, wieku, w którym czujemy się niezwykle postępowi, z wieloma osiągnięciami, zawsze stajemy przed jakąś ścianą, której pokonać nie potrafimy.

- Pan przychodzi do nas z pomocą wydobywając z dawnego dorobku duchowego słowo, które pobożny, chociaż doświadczony ogromnym nieszczęściem Hiob, w Starym Testamencie potrafił wypowiedzieć. Dni moje są dniami, które dał mi Pan, to On wyznacza dla mnie całą drogę, którą powinienem kroczyć.

Dalej Biskup Kopiec przestrzegł przed szukaniem wyłącznie swojego dobrego samopoczucia, czy realizacji tylko własnych zamysłów oraz przed oczekiwaniem, że nawet sam Stwórca, Pan Bóg uwzględniał będzie tylko to, co człowiek chciałby zrealizować.

- Na tym polega chyba nasze największe nieszczęście. My dyktujemy, my staramy się ciągle, tylko i wyłącznie realizować to, byśmy się dobrze na tej ziemi czuli. Tymczasem porządek na ziemi, ten który Pan ustanowił jest nieco inny. - mówił wskazując, że jest to porządek harmonijnej współpracy ze Stwórcą, który w każdej sytuacji chce nam o czymś powiedzieć.

- Dzisiejsze pouczenie, które Kościół święty daje nam do rozważenia, stawia nas na nowo, po raz kolejny w naszym życiu na tej drodze, by zrozumieć, że naszym najpiękniejszym zadaniem jest stanąć razem z Panem, wsłuchiwać się w Jego boskie pouczenia i starać się wprowadzać dobry porządek duchowy w sobie i w innych. Wprowadzać porządek, umiejętnie realizować to, byśmy mogli w pokoju, w sumieniu dobrym stanąć blisko Pana i mieć tę świadomość: idziemy dobrą drogą, wspieramy się na tej łasce, którą Pan dał.

Następnie biskup zwrócił uwagę na konieczność budowania swojego życia i układania go w oparciu o dane przez Boga na górze Synaj ramy, które pomagają wprowadzić ów porządek w życie. 

- Pamiętaj, że jest tylko jeden Bóg, którego trzeba szanować, czcić, i nie można sobie z Niego żartować. Nie można udawać, że mamy więcej władzy, niż On. Nie można zaniedbywać odpowiedniego porządku względem swoich rodziców, względem tych, którym zawdzięczamy życie, którzy pełnią ważne obowiązki w tym świecie, byśmy mieli zapewniony ład i porządek w życiu społecznym. Nie zabijaj, nie niszcz życia. Nie rób tego co wprowadza niepokój i nieporządek w sercu. Nie kradnij, nie kłam, nie mów niczego, co byłoby nieprawdą. Moi kochani, znamy te przykazania od dawna, uczymy się ich jeszcze jako małe dzieci. Ale potrzeba nam ciągłego powracania do siły tych wskazań, dzięki którym nasze sumienie będzie spokojne.  - powiedział bp Jan. Zachęcił równocześnie, by obok uświadamiania sobie w czasie wielkich świąt Bożej siły i potęgi, każdego dnia w ciszy i spokoju realizować swoje zadania, bez szczególnego blasku i nadzwyczajności.

Odnosząc się do intencji sprawowanej Eucharystii bp Kopiec wskazał na radość jaka płynie ze wspólnego świętowania tak niecodziennego jubileuszu, jakim jest 70-lecie zawarcia sakramentu małżeństwa.

- Jest to nie tylko zwyczaj, by z racji Jubileuszu złożyć piękne życzenia, ale myślę, że jest to nieprawdopodobna lekcja, którą powinniśmy przerobić, i to w sposób jak najpiękniejszy. Umieć pochylić się w geście wdzięczności i uznania, że można bardzo wiele osiągnąć w swoim życiu, tylko trzeba mieć przed oczyma owe ramy, które Pan wskazał, a potem wypełniać je codziennym życiem.

- Staram się, aby ten mój szacunek w imieniu Kościoła diecezjalnego wyrazić naszym wspaniałym Jubilatom. - powiedział Biskup Gliwicki.

W ciągu 6 lat posługi jako Ordynariusz Diecezji Gliwickiej, bp Kopiec po raz ósmy towarzyszył małżonkom, którzy obchodzili 70. rocznicę swojego ślubu.

W imieniu całej wspólnoty diecezjalnej hierarcha złożył Jubilatom podziękowanie i wyrazy uznania za 70 lat wspólnej drogi w życiu małżeńskim i rodzinnym. Wskazał także, że jest to wzór i umocnienie dla całej wspólnoty.

Na zakończenie biskup Kopiec zachęcił do gorliwej modlitwy za Jubilatów, ale także za wszystkie rodziny na świecie, zwłaszcza przeżywające różnego rodzaju wątpliwości i trudności.
« 1 »

reklama

reklama

reklama