Autorzy raportu statystycznego „Wolność religijna w Polsce” zwracają uwagę, że w perspektywie procesów globalnych tożsamość religijna zyskiwać będzie na znaczeniu.
Polska jest krajem, który gwarantuje obywatelom wolność religijną. Zasadniczo Polacy akceptują obecność religii w przestrzeni publicznej i odnoszą się życzliwie do przedstawicieli religii i wyznań innych niż własne. Wyjątek stanowią muzułmanie i Świadkowie Jehowy, w stosunku do których negatywne postawy prezentuje znaczny, choć nie przeważający procent Polaków. Przestępstwa związane z naruszeniem wolności religijnej nie są liczne, wzrasta natomiast liczba naruszeń prawa, które oprócz wolności religijnej dotyczą również nienawiści na tle narodowym, etnicznym czy politycznym – takie wnioski płyną z raportu statystycznego „Wolność religijna w Polsce”, który opublikowany został przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego, Fundację Obserwatorium Społeczne oraz Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Autorzy dokumentu zwracają uwagę, że w perspektywie procesów globalnych tożsamość religijna zyskiwać będzie na znaczeniu. Choć Polska po 1945 r. należy do jednego z najbardziej monolitycznych krajów pod względem etnicznym i religijnym a międzynarodowe raporty oceniają Polskę zasadniczo jako kraj wolności religijnej, nowe wyzwania otwierać może rosnąca migracja, nie tylko z Ukrainy.
Jedną z pierwszych prób pomiaru skali zagadnienia wolności religijnej w Polsce, podjął w 2015 r. ISKK, realizując w latach 2012-2014 badanie parafii katolickich. Obecnie publikowany raport to kolejny etap badań. Zawiera przegląd dostępnych danych administracyjnych, danych statystyki publicznej oraz wyników badań społecznych dotyczących wolności religijnej. Są to dane zaczerpnięte z instytucji takich jak m.in. Komenda Główna Policji, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Sprawiedliwości, Rzecznik Praw Obywatelskich, Centrum Badań Opinii Społecznej oraz z Badania Spójności Społecznej Głównego Urzędu Statystycznego.
Z danych tych wynika, że w ostatnich latach skala naruszeń wolności religijnej w zakresie obrazy uczuć religijnych pozostaje na względnie podobnym poziomie.
Jeśli chodzi o przestępstwa z art. 194 Kodeksu karnego: „Kto ogranicza człowieka w przysługujących mu prawach ze względu na jego przynależność wyznaniową albo bezwyznaniowość” – ich liczba w ostatnich latach była znikoma.
Zdecydowanie więcej postępowań dotyczyło art. 195 kk. „Kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego oraz pogrzebowi, uroczystościom lub obrzędom żałobnym”. W ostatnich latach jednak liczba tych przestępstw się zmniejsza (w 2015 i w 2016 r., z tych lat pochodzą ostatnie uwzględnione w raporcie dane, przy 13 wszczętych postepowaniach nie stwierdzono ani jednego przestępstwa na tym tle).
Na większą skalę wszczynane są postępowania dotyczące profanacji miejsc świętych (art. 196 kk) Liczba tych postępowań utrzymuje się w ciągu ostatnich dekad na względnie podobnym poziomie. W 2016 r. przy 54 wszczętych postępowaniach stwierdzono 46 takich przestępstw.
Raport zwraca natomiast uwagę, że w ostatnich latach zdecydowanie wzrasta liczba postępowań oraz przestępstw związanych artykułami Kodeksu Karnego, które oprócz wolności religijnej dotyczą również nienawiści względem osób o odmiennej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej czy politycznej.
Powyższe dane raport opiera na statystykach policyjnych, które nie precyzują jednak jakich wyznań dotyczą naruszenia prawa. Badania uwzględniające ten aspekt przeprowadził Instytut Wymiaru Sprawiedliwości. Wynika z nich, że zdecydowana większość przestępstw związanych z profanacją miejsc świętych (art. 196 KK) dotyczyła chrześcijaństwa (92,9 proc.). Drugim pod względem liczebności wyznaniem był islam – 3,5% badanych przypadków, następnie judaizm – 2,7% oraz świadkowie Jehowy 0,9% spraw.
Instytut Wymiaru Sprawiedliwości zanalizował też sprawy dotyczące obrazy uczuć religijnych w odniesieniu do dóbr osobistych ( art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego). 75 proc. przebadanych, wybranych losowo spraw związanych było z religią chrześcijańską. W większości przypadków to wyznawcom chrześcijaństwa zarzucano naruszanie wolności religijnej. Skarżono się na umieszczanie symboli chrześcijańskich w miejscach użyteczności publicznej oraz na udzielanie sakramentów wbrew woli.
Drugą pod względem liczebności religią powiązaną z zarzutem obrazy uczuć religijnych był islam. W 18,8 proc. spraw jego wyznawcy wskazywali na brak możliwości kultywowania praktyk religijnych w zakładach karnych.
Raport przywołuje też dane gromadzone przez Departament Analiz i Polityki Migracyjnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji we współpracy z Komendą Główną Policji w ramach monitoringu przestępstw motywowanych uprzedzeniami. Z danych tych wynika, że najwięcej przestępstw z nienawiści w latach 2015-2018 zostało wymierzonych przeciwko muzułmanom (521). Drugą pod względem liczności grupę stanowili katolicy (90).
Autorzy raportu przedstawiają również dane dotyczące motywacji przestępstw popełnianych z nienawiści w 2017 r. (na podstawie: http://www.hatecrime.osce.org/poland). Z ogółu 921 przypadków takich przestępstw 624 związane było z rasizmem i ksenofobią, 123 wynikały z uprzedzeń wobec muzułmanów, 78 – z antysemityzmu, 62 – z uprzedzeń wobec Romówi i Sinti a 25 – z uprzedzeń wobec chrześcijan.
Z przywołanej w raporcie analizy sporządzonej w 2015 r. przez Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich wynika, że sytuacja mniejszościowych Kościołów i związków wyznaniowych w Polsce, a także mniejszości światopoglądowych w kontekście dostępności lekcji szkolnych poprawia się, choć pełna dostępność nadal nie jest gwarantowana. Z analizy wynika, że osoby należące do Kościoła katolickiego mają pod tym względem uprzywilejowaną pozycję, choć nie ze względu na regulacje prawne, ale ze względu na obyczaj, praktyki kulturowe, względy pragmatyczne itp.
Raport, w oparciu o badanie przeprowadzone z inicjatywy Rzecznika Praw Obywatelskich, wskazuje też na wyznaniową dyskryminację w miejscu pracy. Może być ona spowodowana zarówno uprzedzeniami lub negatywnymi stereotypami wobec określonej grupy wyznaniowej, jak i brakiem wiedzy lub odpowiedniej wrażliwości pracodawców i współpracowników. Gorsze traktowanie może dotyczyć zarówno mniejszości religijnych, jak i dominującej większości. Wiąże się zwykle z silnym utożsamianiem się potencjalnego dyskryminowanego z daną religia oraz ujawnianiem swojego w nią zaangażowania. Chcąc uniknąć nierównego traktowania osoby wierzące w miejscu pracy często ukrywają więc swoją tożsamość, nie ujawniając swojej przynależności religijnej, odrzucają w miejscu pracy część własnych norm lub poszukują pracy w organizacjach i przedsiębiorstwach prowadzonych przez wyznawców tej samej religii.
Końcowa część raportu poświęcona jest kwestii wolności religijnej w percepcji społecznej. Jak wskazuje Badanie Spójności Społecznej z 2015 r. zrealizowane przez GUS świadkiem dyskryminacji osób innego wyznania niż katolickie był co dwudziesty mieszkaniec Polski w wieku 16 lat i więcej (5 proc.), a osób niewierzących i ateistów oraz osób wierzących – co trzydziesty trzeci (3 proc.).
Interesujące są też przytaczane w raporcie badania CBOS z 2015 r. dotyczące postaw Polaków, które można byłoby uznać za negatywne względem przedstawicieli różnych religii. Najczęściej dotyczy to muzułmanów. Negatywne postawy wobec nich prezentuje 44 proc. Polaków. Wobec Świadków Jehowy było to 40 proc., ateistów – 21 proc., wyznawców judaizmu – 19 proc. Warto przy tym zaznaczyć, że według tych samych danych w 2015 r. 88 proc. badanych nie znało żadnego muzułmanina.
Jak wskazują badania CBOS, Polacy generalnie w znacznym stopniu akceptują obecność religii w przestrzeni publicznej. Zdecydowana większość Polaków w ostatnich latach akceptuje obecność krzyży w budynkach publicznych, lekcje religii w szkole, religijny charakter przysięgi wojskowej, księży występujący w telewizji, udział biskupów w uroczystościach państwowych, czy też święcenie budynków użyteczności publicznej.
Wolność w głoszeniu własnych poglądów (jak wynika z badań CBOS) stanowi dla Polaków jedną z 10 najważniejszych wartości. Znaczenie tej wartości w ostatnich latach wzrasta.
maj / Warszawa