„Jak to możliwe, że Europa, która ma chrześcijańskie korzenie, Europa, która stawia godność osoby na pierwszym miejscu i której projekt europejski charakteryzuje się właśnie obroną życia i istoty ludzkiej, mężczyzny i kobiety, uważa aborcję za prawo? ” – pyta sekretarz generalny COMECE.
„Przyjęcie przez Parlament Europejski Raportu Matića jest świadectwem niepokojących przemian w Europie” – uważa sekretarz generalny Rady Episkopatów Unii Europejskiej COMECE. Przyznaje on, że rezolucja parlamentu nie ma mocy wiążącej, jednakże fakt, że większość parlamentarzystów uznała aborcję za prawo człowieka, a zarazem odmówiła pracownikom medycznym prawa do sprzeciwu sumienia, pokazuje, że Europa oddala się od swej antropologicznej tożsamości, która stawia w centrum godność człowieka.
Raport został przyjęty w środę wieczorem przy 378 głosach za, 255 przeciw i 42 wstrzymujących się. Ks. Manuel Barrios Prieto uważa, że było to bardzo ważne głosowanie i dlatego europejscy biskupi już wcześniej przypominali parlamentarzystom o ich szczególnej odpowiedzialności.
„Jak to możliwe, że Europa, która ma chrześcijańskie korzenie, Europa, która stawia godność osoby na pierwszym miejscu i której projekt europejski charakteryzuje się właśnie obroną życia i istoty ludzkiej, mężczyzny i kobiety, uważa aborcję za prawo? Głosowanie nad sprawozdaniem Matića było bardzo sporne, różnica głosów nie była duża. Ale to odstępstwo Europy jest niepokojące. Świadczy ono o kryzysie antropologicznym, kryzysie w rozumieniu człowieka, który został zakwestionowany. A zatem choć ta rezolucja nie jest wiążąca, to jednak wyniki głosowania są niepokojące, bo kryje się za tym zmiana mentalności, postrzegania świata. Wszyscy powinniśmy się tym niepokoić” – uważa sekretarz generalny Rady Episkopatów Unii Europejskiej COMECE.
źródło: vaticannews.va