W pandemii firmy rodzinne odegrały ważną rolę w zachowaniu miejsc pracy – mówił w czwartek wiceminister rozwoju, pracy i technologii Marek Niedużak. Podkreślił, że nie są one zawsze nakierowane na „na zysk tu i teraz”.
Wiceszef MRPiT uczestniczył w czwartkowej debacie fundacji Warsaw Enterprise Institute „Jaka przyszłość firm rodzinnych? – wyzwania rozwojowe”.
Niedużak zgodził się, że trzeba tworzyć takie ramy funkcjonowania przedsiębiorstw na rynku, by ułatwić im działalność. „Nie jest jednak tak, że możemy ustawić system pod firmy rodzinne, a (...) dyskryminować firmy nie rodzinne” – zaznaczył.
Wiceminister zwrócił uwagę, że w czasie pandemii firmy rodzinne odegrały ważną rolę dla zachowania miejsc pracy. „Mają inne taktyki przetrwania. Nie są zawsze nakierowane na zysk tu i teraz” – zaznaczył. Dodał, że m.in. dzięki firmom rodzinnym Polska w miarę dobrze przeszła przez kryzys gospodarczy będący efektem pandemii.
Niedużak przypomniał, że zakończyły się konsultacje dot. projektu ustawy o fundacji rodzinnej, a niedawno odbyła się tzw. konferencja uzgodnieniowa. „Jest sporo kwestii, które rynek sygnalizował, żeby je zmienić w projekcie” – powiedział. Dał przykład m.in. ulgi repatriacyjnej. Chodzi, jak powiedział, o rozwiązanie podatkowe, „które uczyni bardziej atrakcyjnym osadzenie fundacji rodzinnej w Polsce”.
„Zabiegamy o to, żeby była neutralność podatkowa – czy ktoś ma grupę spółek, czy fundację rodzinną, żeby nie było różnicy podatkowej” – zapewnił Niedużak, odnosząc się do prac nad projektem ustawy. Zdaniem wiceszefa MRPiT „wyzwaniem będą rozmowy m.in. z Ministerstwem Sprawiedliwości, resortem finansów, Rządowym Centrum Legislacyjnym, by ten projekt mógł przejść przez Komitet Stały RM”.
Jak ocenił, przygotowanie projektu to ważny krok ku poprawie jakości polskiego prawa, jeżeli chodzi o zabezpieczenie sukcesji w firmach rodzinnych i ochronę ich kapitału przed rozdrobnieniem.
Efektem ustawy o fundacji rodzinnej ma być zapewnienie skutecznej, wielopokoleniowej sukcesji w firmach rodzinnych; budowa silnych i rodzimych marek; akumulacja i ochrona ich kapitału. Twórcy przepisów chcą, by „proces sukcesji w firmach w jak największym stopniu przebiegał zgodnie z wizją ich nestorów”. Regulacje prawne w tej sprawie przygotowało Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii wraz z Ministerstwem Finansów.
Jak informowało PAP we wtorek Ministerstwo Finansów, w wyniku dialogu z biznesem dotychczasowe propozycje MF zostały uzupełnione o szereg zmian na korzyść przedsiębiorców. Ich skutkiem ma być niższe niż w oryginalnym projekcie opodatkowanie fundacji rodzinnych.
Wskazano m.in. na zastąpienie jednolitej 19 proc. stawki podatku od spadków i darowizn dla beneficjentów fundacji rodzinnej spoza bliskiej rodziny fundatora, „sprawiedliwym i spójnym z aktualnymi zasadami przewidzianymi przez ustawę o spadkach i darowiznach podziałem na grupy podatkowe”. Tym samym, beneficjenci będą podlegali opodatkowaniu podatkiem od spadków od darowizn, według stawek już występujących w ustawie o podatku od spadków i darowizn, gdzie najniższa z nich wyniesie 7 proc.
Planowane jest wprowadzenie ulgi repolonizacyjnej – skierowanej do osób, które chciałyby przenieść kapitał gromadzony w zagranicznych fundacjach czy trustach do polskiej fundacji rodzinnej. Przewidziano też m.in. uproszczenie obowiązków ewidencyjnych na potrzeby podatku od spadków i darowizn m.in. odstąpienie od konieczności śledzenia majątku wniesionego do fundacji rodzinnej, co w perspektywie akumulacji majątku przez wiele lat mogłoby być skomplikowane. MF proponuje też m.in., by do przychodów fundacji rodzinnej nie zaliczano przychodów otrzymanych przez fundację rodzinną od fundatora z przeznaczeniem na realizację celów tej fundacji oraz fundusz operatywny, a działalność operacyjna fundacji rodzinnej była opodatkowana na zasadach ogólnych.
Możliwość zakładania w Polsce fundacji rodzinnych ma ułatwić m.in. ochronę kapitału przed rozdrobnieniem i nowe inwestycje. Fundator, przekazując majątek do fundacji rodzinnej, czyniłby z niej swojego następcę prawnego. Fundacja rodzinna ma za zadanie chronić otrzymany majątek i pomnażać go. Ma także za zadanie spełniać na rzecz beneficjentów fundacji rodzinnej, najczęściej najbliższych członków rodziny fundatora, określone świadczenia np. zapewnienie środków finansowych na utrzymanie, kształcenie lub leczenie, a także cele charytatywne.
Według WEI w ujęciu globalnym firmy rodzinne są „motorem wzrostu gospodarczego”. 750 największych takich firm, wśród których jest m.in. WalMart, ArcelorMittal, czy LG tylko w 2018 r. wypracowało 9,1 bln dolarów przychodu, zatrudniając 30,5 mln osób. „Szacuje się, że w Polsce funkcjonuje ponad 800 tys. firm rodzinnych, wytwarzających 332 mld zł rocznie przychodów” – wskazała WEI. (PAP)
Autor: Magdalena Jarco
Zamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.