Modlitwa za Ukrainę na Kalwarii i przy grobie św. Jana Pawła II

Polacy modlili się dziś o pokój na Ukrainie na Kalwarii w Jerozolimie i przy grobie św. Jana Pawła II w Watykanie. Błagano o sprawiedliwy pokój na dotkniętej rosyjską inwazją ziemi ukraińskiej i o międzynarodową solidarność dla ludzi uchodzących przed wojną.

Msza na Kalwarii została zorganizowana z inicjatywy ambasady polskiej w Izraelu i Palestynie. Wzięli w niej również przedstawiciele ambasad Ukrainy i Litwy. Liturgii przewodniczył ojciec Dobromir Jasztal, wikariusz Kustodii Ziemi Świętej. „Śledzimy ten konflikt z daleka, ale nasza modlitwa jest wyrazem bliskości i solidarności z narodem Ukraińskim” - mówi Radiu Watykańskiemu pracująca w Kustodii Ziemi Świętej siostra Miriam Michalak.

„Msza św. odbyła się na Kalwarii, w Bazylice Grobu Bożego. Jest to miejsce szczególne, bo to miejsce męki i śmierci Jezusa. Byli przedstawiciele ambasady Polski, Ukrainy i Litwy oraz siostry zakonne, które jak najwięcej zawsze wspierają modlitwą. Ojciec Dobromir przypomniał, że Ziemia Święta jest solidarna z Ukrainą, że franciszkanie we wszystkich swych placówkach bardzo wspierają Ukrainę w tym trudnym czasie wojny – mówi papieskiej rozgłośni siostra Miriam. – Mówiąc o tym się wzruszam, bo jestem w stałym kontakcie z naszymi siostrami z Ukrainy, które mieszkają w Chmielnickim. Ze względu na odległość i brak możliwości bezpośredniej pomocy, ta modlitwa to dla mnie taka cegiełka, którą możemy dołożyć też do tego wsparcia dla narodu ukraińskiego. Dla mnie jest to też współuczestniczenie też w tej pomocy, chociaż duchowej, czasami można powiedzieć niewymiernej, ale jednak zasadniczej i bardzo ważnej, bo sami możemy zauważyć w tych dniach, jak wielu ludzi modli się i prosi o tę łaskę pokoju dla Ukrainy.“

W modlitwie o pokój przy grobie św. Jana Pawła II uczestniczyli pracujący w Rzymie księża, siostry zakonne i licznie zgromadzona Polonia. Błagano o ustanie walk i o to, by ludzie doświadczeni cierpieniem otrzymali pomoc materialną i duchową.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama