Warszawa: „Portret damy” Petera Paula Rubensa pierwszy raz od 1965 r. na wystawie

„Portret damy” Petera Paula Rubensa można oglądać od czwartku na wystawie przedaukcyjnej w DESA Unicum. Po raz ostatni obraz można było go oglądać na wystawie w Brukseli w 1965 r. Pod młotek portret trafi 17 marca. Może zostać najdrożej sprzedanym dziełem sztuki w Polsce.

Estymacja cenowa dzieła wynosi 18-24 mln zł.

Podczas konferencji prasowej kierownik działu Sztuka Dawna w DESA Unicum Tomasz Dziewicki poinformował, że obraz do DESY trafił z Londynu. „Właściciel ma pewne związki z Polską, ale nie znajduje się w niej. Dzieło przyjechało z kolekcji prywatnej w Londynie” – podał Juliusz Windorbski prezes DESY. „Ze zbioru, z którego pochodzi ten obraz, sprzedawaliśmy już inne dzieła. To była kolekcja obywatela brytyjskiego, który miał polskie korzenie i był marszandem funkcjonującym w Londynie w drugiej połowie XX stulecia. W tym momencie dzieło należy do jego spadkobierców” – dodał.

Dziewicki zwrócił uwagę, że o wartości dzieła stanowi między innymi proweniencja. "Portret damy" opuścił antwerpską pracownię Rubensa w 1626 roku, kupił go książę Buckingham George Villiers.

Kolejnym właścicielem płótna był Sir Peter Lely, najwybitniejszy ówczesny malarz na Wyspach Brytyjskich, przyjaciel Rubensa i kolekcjoner dzieł sztuki. Następnie przez dwa stulecia obraz znajdował się w najwspanialszej rezydencji nowożytnej Anglii – pałacu Stowe, w kolekcji książąt Buckingham i Chandos. „Zresztą obraz dorobił się nazwy w literaturze jako «The Chandos Rubens» lub «The Stowe Rubens», w związku z miejscem przechowywania” – powiedział PAP Dziewicki.

Sprzedany w londyńskim Christie’s w 1848 r., obraz trafił później m.in. do znanych marszandów i kolekcjonerów: Roberta Roe, brytyjskiego finansisty i kolekcjonera Wynne’a Ellisa oraz słynnego kolekcjonera oraz handlarza diamentów i potentata wydobywczego Julesa Porgesa. W połowie XX w. „Portret damy” znalazł się w paryskiej kolekcji rodziny egipskiego księcia Muhammeda Alego Ibrahima i księżniczki Hanzade, w której pozostawał do 2011 r. „Po rewolucji egipskiej 1952 r. rodzina królewska żyła na emigracji w Paryżu. Z tego okresu zachowało się zdjęcie opublikowane w paryskim magazynie «Elle». W 1957 r. książę Muhammed Ali Ibrahim i księżniczki Hanzade z dziećmi siedzą w swoim paryskim apartamencie, a w tle wisi właśnie Rubens. Fotoreporter «Elle» świetnie to na zdjęciu uchwycił” – powiedział Dziewicki. Po raz ostatni obraz można było go oglądać na wystawie w Brukseli w 1965 r.

Obraz przedstawia młodą kobietę o ciemnych oczach i włosach, ubraną w czarną, aksamitną suknię. Przez ponad 300 lat dzieło uznawane było za portret Isabelli Brant, pierwszej żony Rubensa. W kolejnych stuleciach pojawiał się w inwentarzach kolekcji, jako jego druga żona Helene Fourment. Inna hipoteza z kolei głosi, że modelka była członkinią rodziny Duarte, wpływowych żydowskich jubilerów z XVII-wiecznej Antwerpii. Mogą za tym przemawiać charakterystyczne klejnoty, będące częścią stroju kobiety. Ostatnio wykonana konserwacja dzieła, badania technologiczne oraz stylistyczno-atrybucyjne potwierdziły autorstwo Rubensa z uczestniczeniem jego warsztatu.

Przed aukcją obraz można zobaczyć w siedzibie DESA Unicum od 18 lutego do 17 marca. Wstęp na ekspozycję jest bezpłatny.

Logo PAPZamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama