Duch Święty potrzebuje tylko jednego, by przyjść – otwartych drzwi serca

„Duch Święty to Ten, który odnawia, ukazuje nowe perspektywy, zapewnia sens naszemu istnieniu” – mówił bp Krzysztof Włodarczyk. Kościół św. Jadwigi Królowej na bydgoskim Wzgórzu Wolności był miejscem czuwania i modlitwy diecezjan w wigilię Zesłania Ducha Świętego.

Ordynariusz diecezji, który przewodniczył Mszy św. podkreślił, że Duch Święty, obiecany nam przez Jezusa, potrzebuje tylko jednego, by przyjść – otwartych drzwi serca.„ On nie pojawi się wtedy, gdy czujemy się przygotowani własnymi siłami, lecz kiedy przyznamy z pokorą, że sami nie potrafimy pokonać tego dystansu, który dzieli naturę ludzką od boskiej" – mówił.

To dzięki Duchowi Świętemu – jak zauważył dalej bp Włodarczyk – możemy być pewni swoich wyborów, codziennych, drobnych, jak i fundamentalnych, decydujących o jakości życia. „Jeśli nie wiemy, co uczynić, pytajmy Ducha Świętego: co mam zrobić, jaką podjąć decyzję? On podpowie, bowiem po to został nam dany" – powiedział.

Biskup przypomniał, że kiedy zajrzymy do Katechizmu Kościoła Katolickiego, to poznamy Ducha Świętego, który tu i teraz „jest naszym adwokatem, rzecznikiem wstawiającym się u Boga Ojca”. Tym, który dodaje odwagi, tak podpowiada i prowadzi, by był prawdziwy pokój w sercu. „Kochany Duchu Święty, zstąp na nas i poucz, jak mamy żyć w prawdzie Bożej miłości. Spraw, byśmy otrzymali te łaski, o które Ciebie pokornie prosimy, i napełnij nasze dusze Twoją światłością" – prosił.

Bez Ducha Świętego – jak dodał na zakończenie homilii – nie byłoby świata ani ludzi. „On obdarza nieustannie świat i wspólnotę Kościoła swą stwórczą mocą, pełną życia i miłości" – mówił, dodając, że na potwierdzenie tego, warto odwołać się do słów metropolity Ignatiosa z Laodycei, jakie ten wypowiedział w czasie ekumenicznego zjazdu w Uppsali w 1968 roku. „Bez Ducha Świętego Bóg jest daleko, Chrystus pozostaje w przeszłości, Ewangelia pozostaje martwą literą, Kościół jest organizacją, władza – dominacją, misja – propagandą, liturgia – niczym więcej, jak tylko wspomnieniem, życie chrześcijańskie – moralnością niewolnika. Ale w Duchu Świętym: kosmos jest zmartwychwstały i wzdycha w bólach rodzenia Królestwa, Zmartwychwstały Chrystus jest tutaj, Ewangelia jest mocą życia, Kościół ukazuje życie Trójcy, władza jest posługą wyzwalania, misja jest Pięćdziesiątnicą, liturgia – pamiątką i zapowiedzią, ludzkie działanie jest przebóstwione” – zakończył.

jm / Bydgoszcz

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama