„Jest to niedziela wielkiej szansy dla każdego, można powiedzieć – światowy dzień Bożej amnestii, gdyż z taką inicjatywą i propozycją wychodzi do nas sam Pan Bóg” – mówi s. Nulla ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia z ul. Żytniej. Tego samego, do którego w Warszawie wstąpiła św. Faustyna.
Siostra Nulla przypomina, że druga Niedziela Wielkanocna od 23 lat w Kościele świętym obchodzona jest jako Niedziela Bożego Miłosierdzia, czyli święto Bożego Miłosierdzia. Święto to ustanowił Ojciec Święty Jan Paweł II w dniu kanonizacji Siostry Faustyny, 30 kwietnia 2000 roku.
„Jest to Niedziela wielkiej szansy dla każdego, można powiedzieć – światowy dzień Bożej amnestii, gdyż z taką inicjatywą i propozycją wychodzi do nas sam Pan Bóg. Już w 1931 roku, gdy po raz pierwszy Chrystus ukazał się siostrze Faustynie, mówiąc o namalowaniu obrazu z podpisem Jezu ufam Tobie, powiedział, że pragnie ustanowienia w Kościele Święta, które będzie ucieczką i schronieniem dla wszystkich ludzi. W kolejnych objawieniach ten Boski Mistrz pouczał siostrę Faustynę, jak ten dzień przeżywać, jak wielkie łaski można otrzymać, i że ma do niego przygotować się nowenną z Koronki do Bożego Miłosierdzia. Powiedział, aby w tym dniu przebiegała cały świat i sprowadzała „zemdlone dusze” do zdrojów Bożego Miłosierdzia, a On je uleczy i wzmocni, bo nie znajdą ludzie ukojenia nigdzie, jak tylko w Bożym Miłosierdziu” – mówi.
Siostra zwraca również uwagę, że Niedziela Bożego Miłosierdzia, to wyjątkowy dzień w kalendarzu liturgicznym Kościoła przede wszystkim dlatego, że tego święta pragnął sam Jezus i związał z nim wielkie obietnice. „Powiedział: W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego. Kto przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski; niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat” - cytuje słowa Jezusa zapisane z Dzienniczku (Dz. 699) siostra Nulla. I tłumaczy, że aby te „cuda Bożej łaski” mogły stać się udziałem każdego z nas, trzeba: po pierwsze: przystąpić do spowiedzi (spowiedź może być wcześniej, ważne, żeby z czystym sercem przyjąć Pana Jezusa) i Komunii świętej, po drugie: nie lękać się zbliżyć do Boga, choćby nasze grzechy były bardzo duże, czyli zaufać Bożemu Miłosierdziu i powierzyć Mu siebie i swój los.
„Od strony liturgicznej Niedziela Miłosierdzia jest podsumowaniem największych wydarzeń zbawczych, wspominanych w czasie Triduum Paschalnego. Tylko dlatego, że Bóg jest miłosierny, że jest samym Miłosierdziem, Syn Boży stał się człowiekiem, aby w swoim życiu i nauczaniu, śmierci i zmartwychwstaniu objawić tę miłosierną miłość Boga. Zranione na Krzyżu Serce Boga, to bijące źródło Bożego Miłosierdzia, z którego obficie czerpać możemy m.in. w sakramencie pokuty i Eucharystii” – mówi s. Nulla.
Przypomina zanotowane w Dzienniczku słowa, które skierował do s. Faustyny: „Kiedy przystępujesz do spowiedzi świętej, do tego źródła miłosierdzia mojego, zawsze spływa na twoją duszę moja krew i woda, która wyszła z serca mojego, i uszlachetnia twą duszę. Za każdym razem, jak się zbliżasz do spowiedzi świętej, zanurzaj się cała w moim miłosierdziu z wielką ufnością, abym mógł zlać na duszę twoją hojność swej łaski”.
„Pan Jezus wyjaśnia, że gdy zbliżamy się do spowiedzi, to On sam czeka na nas w konfesjonale, że zasłania się tylko kapłanem, lecz sam działa w duszy. Tu nędza duszy spotyka się z Bogiem miłosierdzia. W Dzienniczu s. Faustyna zanotowała prośbę Jezusa: Powiedz duszom, że z tego źródła miłosierdzia dusze czerpią łaski jedynie naczyniem ufności. Jeżeli ufność ich będzie wielka, hojności mojej nie ma granic. Strumienie mej łaski zalewają dusze pokorne (Dz. 1602) – tłumaczy.
Siostra ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia podkreśla, że Niedziela Bożego Miłosierdzia, to dla wierzących dzień wielkiej amnestii Bożej i przeogromnej łaski, bo w tym dniu otwarte są wszystkie upusty nieba, przez które spływają łaski na ludzi i na świat. „W tym dniu możemy anulować wszystkie długi zaciągnięte wobec Boga w całym życiu. Wystarczy z ufnością przystąpić do spowiedzi, gdzie „dzieją się największe cuda”, by potem czystym sercem przyjąć Komunię świętą” – mówi.
„Te Boże dary możemy czerpać ze źródła Miłosierdzia Bożego naczyniem ufności, do czego zachęca nas sam Chrystus, gdy mówi: niech się nie lęka do mnie zbliżyć żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat, dodając: Im kto więcej zaufa, tym więcej otrzyma. Wielką mi są pociechą dusze o bezgranicznej ufności. Wszystko im uczynię” – wyjaśnia.
Siostra zwraca uwagę, że przesłanie Niedzieli Miłosierdzia Bożego jest bardzo proste, a zarazem pełne nadziei. „Bóg nas kocha. I pragnie, aby wszyscy poznali, że Jego miłosierdzie jest większe niż nasze grzechy, abyśmy mogli wzywać Go z ufnością, przyjąć Jego miłosierdzie i abyśmy pozwolili, by to miłosierdzie płynęło przez nas do innych, przez świadectwo naszego życia, przez nasze dobre czyny, dobre słowa i modlitwę o miłosierdzie dla nas i całego świata. Tę iskrę Bożej łaski trzeba rozniecać i przekazywać światu ogień miłosierdzia, bo – jak uczył św. Jan Paweł II – tylko w miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście” – podsumowuje.