Sukces hodowlany w warszawskim zoo. Urodziła się klaczka konia Przewalskiego

Wielka radość w stołecznym zoo. Urodziła się klaczka konia Przewalskiego – gatunku zagrożonego wyginięciem.

„26 stycznia o godz. 6.45 przyszło na świat piękne źrebię konia Przewalskiego – gatunku zagrożonego wyginięciem (EN – endangered)! To córeczka 6-letniej Pimy urodzonej w warszawskim zoo oraz 10-letniego Larsa – ogiera, który przyszedł na świat w zoo Leipzig, a do Warszawy przyjechał z Augsburga w styczniu 2021 r.” – poinformował stołeczny ogród zoologiczny.

Dodał, że poród przebiegł bez komplikacji, a urocza klaczka biega u boku mamy. Zaprosił też warszawiaków do odwiedzin źrebaka. „Przyjdźcie koniecznie zobaczyć nową mieszkankę warszawskiego zoo! Źrebię z mamą i pozostałymi członkami stada znajdziecie naprzeciwko wybiegu lwów” – napisał.

Koń Przewalskiego to jedyny dziki koń na świecie. Gatunek ten jest zagrożony wyginięciem – ma status EN w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych. Został odkryty w 1879 roku w pobliżu pustyni Gobi przez przyrodnika Mikołaja Przewalskiego. Występuje na stepach Mongolii, ale uznaje się go za prawie wymarłego w stanie dzikim. Kiedy Mikołaj Przewalski odkrył w Dżungarii tego dzikiego konia był przekonany, że ma do czynienia z gatunkiem osła.

Koń Przewalskiego kiedyś żył w stadach, na ogół składających się z kilku lub kilkunastu klaczy z młodymi i jednego ogiera. Zamieszkiwał pustynne okolice o słonawej glebie. To zwierzęta bardzo płochliwe, które zaniepokojone w jakikolwiek sposób rzucają się do gwałtownej ucieczki, a w galopie osiągają prędkość 60 km na godzinę. Typowym dla nich zachowaniem grupowym jest tzw. formowanie koła (zwierzęta stają w okręgu, głowami zwrócone do środka i jednocześnie machają ogonami) oraz tzw. formowanie rzędu (ustawiają się wtedy jeden za drugim w pojedynczym, ciasnym rzędzie i zmiatają ogonami z siebie nawzajem owady).

W naturze zostało mniej niż 200 osobników na terenie Chin i Mongolii. Na obszarze Rosji, Ukrainy i Kazachstanu wyginęły.

Na szczęście dzięki przemyślanym programom hodowlanym prowadzonych przez ogrody zoologiczne w Europie, Azji i Ameryce Płn. udało się odtworzyć ich populację i przywrócić ten gatunek do pierwotnych ostoi.

Swój udział w tym przedsięwzięciu ma także i warszawskie ZOO, które z sukcesami rozmnaża konie Przewalskiego. „Dwa osobniki trafiły do programu reintrodukcji tego gatunku do naturalnego środowiska i wyjechały do zoo Praga, skąd następnie trafią (albo ich potomstwo) do rezerwatu w środkowej Azji” – podkreśliło stołeczne zoo. „Bardzo cieszymy się, że kolejne nasze «Przewały» czynnie działają na rzecz ratowania tego zagrożonego wyginięciem gatunku” – dodał.

Logo PAPZamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama