„Przed obecnym Sejmem stoi obowiązek zajęcia się oddzieleniem państwa od Kościoła, całkowitego zakończenia finansowania tej szkodliwej dla Polski instytucji” – grzmi szczeciński radny, Przemysław Słowik.
Tylko, co dziesiąty uczeń uczęszcza na lekcje religii w szkołach ponadpodstawowych w Szczecinie. W podstawówkach jest lepiej, ponieważ liczba dobija do połowy uczniów, co i tak świadczy o dużym spadku. Sytuacja staje się coraz poważniejszym problemem dla magistratu i szkół w Szczecinie.
Z informacji przygotowanych przez Wydział Oświaty Urzędu Miasta w Szczecinie wynika, że uczniowie masowo rezygnują z udziału w lekcjach religii. Odmawiają głównie licealiści, ale i w podstawówkach liczba drastycznie się zwiększa. Obecnie na lekcje religii uczęszcza średnio 43% wszystkich uczniów. Według statystyk urzędowych najwięcej dzieci chodzi na religię w klasach 1-3. Kryzysowa sytuacja jest „wodą na młyn” dla samorządowców wspierających postępującą laicyzację szczecińskiej młodzieży.
Radny Rady Miasta Szczecin i wiceprzewodniczący partii Zieloni, Przemysław Słowik mówi, że otrzymał odpowiedź na interpelację dotyczącą lekcji religii w szczecińskich szkołach. P. Słowik pisze na FB, że najlepiej sytuacja wygląda w szkołach ponadpodstawowych gdzie odsetek uczniów chodzących na religię to 10%.
„Statystyki „ratują” jeszcze szkoły podstawowe, gdzie decyzję zamiast dzieci podejmują rodzice. Odsetek uczniów uczęszczających na lekcję religii to ponad 65%, ale nawet tam widać spadek jaki następuje każdego roku. Religia może zniknąć ze szczecińskich szkół szybciej, niż dokona tego polski parlament. Kościół ciężko pracował na to, aby ludzie masowo zaczęli się od niego odwracać. Jednak nadal kosztuje nas to zbyt wiele pieniędzy z budżetu miasta i państwa. Jako miasto dokładamy do lekcji religii prawie 5 000 000 złotych. Co prawda wydatki spadły o jakieś 400 tys. rok do roku, ale potrzebujemy zdecydowanego odcięcia finansowania religii z budżetu wszystkich mieszkańców. Przed obecnym Sejmem stoi obowiązek zajęcia się oddzieleniem państwa od Kościoła, całkowitego zakończenia finansowania tej szkodliwej dla Polski instytucji” – grzmi Słowik.
Na wizji w programie „wSzczecinie” powiedział, że liczy iż nowy minister edukacji z obecnej większości parlamentarnej, zmieni rozporządzenie z 1992 r. regulujące ile jest lekcji religii w szkole. Radny chce, aby zamiast obecnych dwóch, była to tylko jedna lekcja w tygodniu. Zaznacza, że jest za tym, żeby religia zniknęła w ogóle ze świadectw szkolnych.
Zobacz także: Tusk potwierdził część nazwisk w nowym rządzie. Co z ministerstwem równości?
Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023. Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.