Klasztor oblatów w Bodzanowie wśród budynków zalanych wodą

W niedzielę rano woda zaczęła wdzierać się do domu oblackiego w Bodzanowie. Na wyższe kondygnacje przenoszone są rzeczy, a biuro parafialne jest ewakuowane. Bodzanów położony jest około 3 kilometrów od zalewanych przez powódź Głuchołaz.

Proboszcz, o. Mariusz Lgieżyński OMI poinformował, że woda zaczęła wdzierać się do klasztoru około godziny 7.15. Oblaci rozpoczęli ewakuacje pomieszczeń z parteru. 

Jeszcze w sobotę przełożony domu o. Leszek Walendzik OMI informował, że sytuacja jest stabilna, a w klasztorze oblackim pozostali niezbędni współbracia, aby zapewnić opiekę duszpasterską i pomoc dla mieszkańców Bodzanowa. W niektórych miejsca woda pojawiała się, ale nie stanowiła zagrożenia. Jednak nad ranem fala zaczęła przelewać się przez wały przeciwpowodziowe w pobliskich Głuchołazach. Woda zaczęła wdzierać się intensywnie do Bodzanowa, położonego w dolinie.

Msze św. w oblackim kościele nie odbywają się.

„W sytuacji, gdy ludzie ratują swój dobytek i siebie, nikt nie przyjdzie” – powiedział proboszcz. Prowincjał o. Marek Ochlak OMI apeluje o solidarność z oblatami, wsparcie modlitewne. „To wielka tragedia dla mieszkańców Bodzanowa i naszego klasztoru. Proszę o solidarność ze współbraćmi. Wspieramy ich jak jest to możliwe” – zaakcentował.

Głuchołazy są jedną z najmocniej dotkniętych powodzią miejscowości. W wyniku intensywnych opadów deszczu już w nocy z piątku na sobotę służby zachęcały do ewakuacji części mieszkańców. Woda zniszczyła tamtejszy most tymczasowy.

Historia pobytu oblatów w Bodzanowie sięga 1932 r. Wtedy niemieccy Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej przybyli do miasta nazywanego wówczas Langendorf. Byli tu do zakończenia wojny. W jej czasie niemieccy oblaci zaangażowali się w posługę duszpasterską także na rzecz Polaków. Od roku 1946 działalność placówki kontynuowali polscy oblaci.

Sam klasztor pochodzi z XVII w., kiedy zamieszkiwali tu jezuici, okresowo prowadząc także szkołę. Mieszkający tu oblaci są zaangażowani w duszpasterstwo parafialne i rekolekcyjne, a przy domu oblackim funkcjonuje ośrodek rekolekcyjno-wypoczynkowy. Aktualnym przełożonym domu jest o. Leszek Walendzik OMI.

Źródło: KAI

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama