W piątek 9 lutego Sejm zajmie się obywatelskim projektem „Tak dla rodziny, nie dla gender”. „Brak działań rządu ubiegłej kadencji, kiedy partie prawicowe miały większość w Sejmie, to ogromne zaniechanie” – stwierdził w rozmowie z Opoką marszałek Marek Jurek.
Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu „Tak dla rodziny, nie dla gender” będzie miało miejsce na posiedzeniu Sejmu 9 lutego. To wniesiona w poprzedniej kadencji obywatelska inicjatywa ustawodawcza, zobowiązująca prezydenta RP do wypowiedzenia Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej – tzw. Konwencji Stambulskiej. Do Sejmu wraz z projektem trafiło 150 tys. podpisów polskich obywateli. Akcję zainicjował Instytut Ordo Iuris wraz z Chrześcijańskim Kongresem Społecznym byłego marszałka Sejmu Marka Jurka.
Włączenie tego projektu w prace Sejmu zbiega się z decyzją premiera Donalda Tuska o wycofaniu z Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie zgodności Konwencji Stambulskiej z Konstytucją RP. Taki wniosek w 2020 r. złożył do TK ówczesny szef rządu Mateusz Morawiecki.
„Inicjatywa wypowiedzenia Konwencji Stambulskiej będzie procedowana w Sejmie, ale niestety w czasie dekoniunktury politycznej. Projekt został złożony do Sejmu w grudniu 2020 r. Nie ukrywam, że liczyliśmy na poprzedni rząd, tymczasem projekt przeleżał przez trzy lata w sejmowej zamrażarce. Dzisiaj prawdopodobniej nie podejmowalibyśmy takiej inicjatywy, mając na uwadze realia parlamentarne. Brak działań rządu ubiegłej kadencji, kiedy partie prawicowe miały większość w Sejmie, to ogromne zaniechanie” – powiedział w rozmowie z Opoką marszałek Marek Jurek. Działania poprzedniego rządu ocenił jako „polityczny event”, niż faktycznie zmierzające do wypowiedzenia szkodliwej konwencji.
Marszałek Marek Jurek wyraził nadzieję, że projekt uzyska poparcie ugrupowań które głosowały za odrzuceniem Konwencji Stambulskiej: PiS, Konfederacji i PSL.
„Myślę, że Czesi, odrzucając Konwencję Stambulską dali nam dobry przykład. Od naszych parlamentarzystów oczekuję dojrzałej postawy obywatelskiej. Choć szanse na poparcie obywatelskiego projektu „Tak dla rodziny, nie dla gender” są mniejsze, niż w poprzedniej kadencji, liczę na to, że projekt zostanie skierowany do pracy w komisjach” – dodał.
Konwencja o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej została otwarta do podpisu 11 maja 2011 r. w Stambule. Polska podpisała ją w 2012 r. W lutym 2015 r. Sejm RP przyjął ustawę o ratyfikacji Konwencji, a Senat opowiedział się za jej ratyfikacją w marcu. Prezydent Bronisław Komorowski najpierw 14 marca tegoż roku sygnował ustawą o ratyfikacji Konwencji, a 13 kwietnia dokonał samej ratyfikacji dokumentu Rady Europy.
Konwencję podpisało 45 państw i Unia Europejska, a ratyfikowały ją 34 kraje.
Zdaniem wnioskodawców, Konwencja budzi liczne kontrowersje, gdyż opierać się ma na ideologii gender, która kobiecość i męskość postrzega wyłącznie jako konstrukty społeczne, w oderwaniu od rzeczywistości biologicznej. Zapisana w niej niejasna definicja płci jest sprzeczna z art. 18 ustawy zasadniczej, który chroni małżeństwo i rodzinę. Akt ten narusza także gwarantowane konstytucyjnie uprawnienia rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 48 Konstytucji RP), do wolności sumienia (art. 53) i do ochrony praw dziecka (art. 72). Obliguje państwa do „zmiany społecznych i kulturowych wzorców zachowań kobiet i mężczyzn”, czy wprowadzenia do szkół edukacji o „niestereotypowych rolach społeczno- kulturowych”.
„Cała inwazja do szkół organizacji genderowych znajduje w tym międzynarodowym dokumencie umocowanie prawne. Konwencja Stambulska była także argumentem w procesach sądowych m.in. Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych Mazowsza, które ostrzegało szkoły przed organizacjami deprawującymi młodzież” – zwrócił uwagę Marek Jurek.
W miejsce konwencji stambulskiej obywatelski projekt zobowiązuje rząd do pracy nad Międzynarodową Konwencją Praw Rodziny – dokumentem, który zagwarantuje kompleksową ochronę praw rodziny.
Poparcie dla obywatelskiego projektu wypowiedzenia Konwencji Stambulskiej i zastąpienia jej Międzynarodową Konwencją Praw Rodziny wyraziło w 2020 r. prezydium Episkopatu.