Nie będzie znaczka z Hieronimem Dekutowskim „Zaporą”. Poczta Polska wycofała się z planów

O zmianie poinformowała Adrianna Garnik, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Informacja miała dotrzeć do muzeum tuż przed 1 marca.

Jak przypomniała dyrektor Garnik, wspólnie z mokotowskim muzeum Poczta Polska upamiętniła już kilku żołnierzy antykomunistycznego podziemia. W 2018 r. z okazji przypadającego 1 marca Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych ukazały się znaczki z rotmistrzem Witoldem Pileckim i Danutą Siedzikówną „Inką”. W 2022 r. wydano znaczki z wizerunkiem Józefa Franczaka ps. „Lalek”. W tym roku miłośnicy filatelistyki mieli dostać zdjęcie majora Dekutowskiego. Jak mówi Adrianna Garnik, tak się nie stanie. W 2024 r. nie ukaże się też żaden inny znaczek upamiętniający postać któregoś z Wyklętych.

Dyrektor muzeum nie powiedziała, czy poczta wyjaśniła w jakiś sposób powody swojej decyzji. W Poczcie Polskiej zmienia się właśnie zarząd. Od połowy lutego pełniącym obowiązki prezesa jest Sebastian Mikosz, były szef PLL Lot, a później Kenya Airways.

Mjr Hieronim Dekutowski ps. „Zapora” był weteranem kampanii wrześniowej, a potem cichociemnym. W czasie wojny jego partyzancki oddział brał udział w akcjach, z których najsłynniejszą był atak na 16 niemieckich ciężarówek przewożących pieniądze. Operacja się udała, choć Niemców wsparł w pewnym momencie samolot.

Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Polski liczący 300 żołnierzy Zaporczycy ok. 600 razy starli się z komunistami. Wiosną 1945 r. opanowali nawet na krótko Janów Lubelski i Kazimierz Dolny. „Zapora” wpadł we wrześniu 1947 r. Był brutalnie przesłuchiwany, ale jego sprawa była jedną z nielicznych, w których śledczym nie udało się zmusić oskarżonych do przyznania się do winy. Podczas procesów partyzantów przebierano w mundury Wehrmachtu. Dekutowski i jego podwładni zostali skazani na śmierć. Próbowali uciec z celi, ale zostali zdradzeni.

7 marca 1949 r. mjr. Dekutowskiego i sześciu jego podkomendnych zabito strzałami w tył głowy. „Zapora” miał wtedy 30 lat. Jego zwłoki odnaleziono w 2012 r. na Łączce cmentarza powązkowskiego w Warszawie.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama