Próby obejścia prezydenckiego weta dotyczącego tabletki „dzień po” mogą zostać pokrzyżowane przez Prezesa Naczelnej Rady Aptekarskiej. Zwraca on uwagę na sprzeczność proponowanych rozwiązań z obowiązującymi przepisami prawnymi.
Marek Tomków, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej (NRA), zwraca uwagę, że osoba niepełnoletnia nie może samodzielnie, bez wiedzy i zgody opiekuna prawnego, otrzymać dostępu do jakiegokolwiek leku. Dotyczy to także ewentualnej tabletki „dzień po”. We wpisie dokonanym w Serwisie X (dawniej Twitter) przypomina:
„Dla Naczelnej Rady Aptekarskiej sprawa jest jednoznaczna. Jeżeli mamy udzielać świadczeń zdrowotnych dla osób w wieku 15/18 lat, zgoda opiekuna będzie konieczna”.
W praktyce oznacza to, że próby obejścia prezydenckiego weta poprzez wprowadzenie do aptek tabletki „dzień po” drogą rozporządzenia, a nie ustawy nie będą mogły zapewnić dowolnego i niezależnego od zgody rodziców dostępu dla tabletki dla najbardziej zagrożonej grupy – nastolatek w wieku 15-18 lat.
Obecnie Ministerstwo Zdrowia skierowało do konsultacji społecznych projekt takiego rozporządzenia dotyczący dostępu do antykoncepcji awaryjnej. Zakłada on możliwość uzyskania leku zawierającego octan uliprystalu (EllaOne) po przeprowadzeniu stosownego wywiadu. Taka możliwość miałaby dotyczyć także osób niepełnoletnich, o ile ukończyły już 15 rok życia.
Projekt finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023. Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.