Wystąpienie premiera Donalda Tuska to była buńczuczna retoryka bez konkretów; Konfederacja będzie przeciw wotum zaufania dla rządu koalicji 15 października – mówił w środę wicemarszałek Sejmu, lider Konfederacji Krzysztof Bosak. Sławomir Mentzen ocenił, że w interesie Polski jest szybki upadek tego rządu.
Na konferencji po wystąpieniu Tuska w Sejmie a przed głosowaniem nad wotum zaufania dla jego rządu, Bosak powiedział, że klub Konfederacji negatywnie ocenia działania koalicji rządzącej i zagłosuje przeciw wotum zaufania.
„Im szybciej ci ludzie zostaną oderwani od koryta, tym lepiej dla Polski" – powiedział.
Wiele słów, brak konkretów, rekordowy deficyt budżetowy
Przemówienie Tuska określił mianem „buńczucznej retoryki bez konkretów" oceniając, że poczynania rządu w „każdej istotnej dziedzinie życia państwowego" są nieporozumieniem, stagnacją albo wywołują szkody. Według niego mają miejsce: opóźnienia w realizacji inwestycji infrastrukturalnych, rekordowy deficycie budżetowym, czy zbyt mała aktywność w ramach prezydencji w Radzie UE.
Mentzen również ocenił, że w godzinnym przemówieniu premiera zabrakło konkretów, a ze słów Tuska wynikało – według niego – że jedynym dotychczasowym błędem rządu było „zbyt słabe komunikowanie swoich sukcesów".
Zarzucił Tuskowi, że nie realizuje swoich obietnic i w czasie półtora roku rządów zabrakło m.in. przeprowadzenia istotnych zmian podatkowych, opracowania nowej strategii bezpieczeństwa kraju czy wdrożenia systemu e-rejestracji do lekarzy. Dodał, że w jego ocenie w interesie Polski jest „jak najszybszy upadek tego rządu".
Tusk: rekonstrukcja rządu, rozliczenia z PiS
Premier mówił w Sejmie m.in. o polskim wzroście gospodarczym, który jest najwyższy w Europie, rekordowych transferach społecznych, zmniejszeniu luki VAT o połowę. PiS-owi zarzucił m.in., że podczas swych rządów zrobił wszystko, by Polska straciła 240 mld zł z KPO. Oświadczył, że rozliczenia nieprawidłowości z czasów rządów PiS będą kontynuowane. Premier zapowiedział też na lipiec rekonstrukcję rządu, a wcześniej powołanie rzecznika. Stwierdził też, że wyniki wyborów prezydenckich w niczym nie zmniejszają odpowiedzialności, ani zakresu władzy i kompetencji rządu, przed którym czas pełnej mobilizacji i pełnej odpowiedzialności w trudnych warunkach.
Sejm w środę po południu zagłosuje nad wnioskiem premiera o wyrażenie wotum zaufania jego rządowi.
Źródło: