W rozmowie z Opoką katecheci nie kryją radości po deklaracji w Końskich Karola Nawrockiego. Obywatelski kandydat na prezydenta nie tylko poparł zaproponowane przez katechetów rozwiązanie, by uczniowie obowiązkowo wybierali religię lub etykę, ale zwrócił uwagę na dyskryminację nauczycieli religii, którzy znajdują się „pod presją obcych ideologii”.
Podczas debaty prezydenckiej w Końskich, kandydatom na prezydenta: Karolowi Nawrockiemu i nieobecnemu na debacie Rafałowi Trzaskowskiemu widzowie zadali 12 pytań. Jedno z nich wpłynęło od członków Stowarzyszenia Katechetów Świeckich. W przesłanym do Telewizji Republika nagraniu zapytali, czy kandydaci na prezydenta poprą „wychowanie do wartości w polskich szkołach”. Chodziło o zainicjowany przez Stowarzyszenie Katechetów Świeckich obywatelski projekt ustawy „Religia lub etyka w szkole”.
Z podobnym pytaniem do sztabów wyborczych Nawrockiego i Trzaskowskiego zwróciła się także redakcja portalu Opoka.
„Katecheci to kolejna grupa społeczna w Polsce, która znajduje się pod presją obcych ideologii” – odpowiedział Karol Nawrocki, dodając, że jako prezydent nigdy nie zgodzi się na eliminowanie religii ze szkół. Zaproponowane przez katechetów rozwiązanie, by uczniowie obowiązkowo wybierali religię lub etykę uznał za „wolny wybór”. „Tak postrzegam wolność” – powiedział.
W rozmowie z Opoką katecheci nie kryją radości, że ich głos – a także sprawa, o jaką walczą, została publicznie nagłośniona. „Cieszymy się, że religia w szkole i wychowanie do wartości zostały uznane za ważne kwestie społeczne” – mówi Tomasz Poćwiardowski ze Stowarzyszenia Katechetów Świeckich.
„Wypowiedzi obywatelskiego kandydata na prezydenta bardzo nas satysfakcjonują, otwierają także drogę do prezydenckiej inicjatywy ustawodawczej w kwestii obowiązkowej religii lub etyki w polskiej szkole. Chcielibyśmy także poznać stanowisko Rafała Trzaskowskiego. Mam nadzieję, że do końca kampanii je usłyszymy” – dodaje.
Katecheci mają nadzieję, że ich apel o wychowanie do wartości młodego pokolenia, dzięki poparciu Karola Nawrockiego, dotrze szerzej do świadomości społecznej. „Mamy nie tylko krótkofalowy cel: zebrania 100 tysięcy podpisów pod obywatelskim projektem ustawy – ale postulujemy, by polska szkoła w długiej perspektywie wychowywała do wartości”.
„Cieszy nas także to, że zostaliśmy zauważeni jako grupa społeczna, która ze względu na ideologizację systemu oświaty, jest marginalizowana” – dodał Tomasz Poćwiardowski.
Więcej o projekcie ustawy „Religia lub etyka w szkole” i zbiórce podpisów można znaleźć na stronie wartoscidlaprzyszlosci.pl >>
Pod obywatelskim projektem ustawy podpisało się już 39.5 tys. obywateli. Zbiórka podpisów trwa do końca czerwca. Podpisy zbierane są m.in. w parafiach, na Marszach dla Życia i szkołach.