Dla Wenezuelczyków kończący się rok 2016 był ciężkim czasem, „pełnym niepewności oraz trudności” jak wspominają w swoim przesłaniu na 1 stycznia biskupi archidiecezji Caracas.
Chodzi zarówno o wstrzymanie dialogu między rządem a opozycją, jak i o tragicznym spadku dostępności żywności i lekarstw w całym kraju. Hierarchowie winią za to niewłaściwy system ekonomiczny, w którym władza kontroluje wszelką działalność produkcyjną oraz handlową. Przywódcy miejscowego Kościoła podkreślają również, iż poważny problem stanowi blokowanie prac parlamentu zarówno przez działalność dzierżących władzę ustawodawczą, jak i sądów.
W obliczu takiej sytuacji biskupi wzywają odpowiedzialnych za sytuację w kraju do podjęcia odpowiednich działań w nowym roku. Chodzi o uwolnienie więźniów politycznych, uszanowanie władzy narodu wyrażającej się w wolnych wyborach, przeciwdziałanie przemocy oraz ochronę i wsparcie najbiedniejszych.
tm/ rv