13 lutego 2017 roku w RŚA rozpoczęła działalność szkoła muzyczna. W ciągu kilku dni uczniowie robią wielkie postępy. Tak, mają talent... i świetną nauczycielkę!
Od dawna marzył o African Music School, a jego marzenia stawały się coraz bardziej intensywne na misji w Ngaoundaye. I robił wszystko, by marzenie zostało zrealizowane. Brat Benedykt Pączka OFMCap, polski misjonarz przebywający na misji w RŚA, zrealizował pomysł i marzenie o szkole muzycznej. Stało się. W lutym 2017 zabrzmiały pierwsze dźwięki w African Music School w Bouar.
Na początku szkoła ma czterech nauczycieli: Samuela, Francisa, Oscara i... polską nauczycielkę - Annę. Anna Mara przybyła do RŚA pod koniec stycznia. Od tego czasu historia muzyki w Republice zaczęła się zmieniać. Zapał, radość, entuzjazm przy pracy... To daje efekty. Anna zaczęła od przygotowania osób, które mają pomóc przy pracy z dziećmi. Od początku zaczęła się ciężka praca: dyrygowanie, emisja głosu. Do grona pedagogicznego zapragnął dołączyć teraz nauczyciel śpiewu Kelege Mufandjala Sam, który pochodzi z Rwandy, ale pracuje w RŚA. Kiedy usłyszał, że ruszyła szkoła muzyczna, zgłosił się do br. Benedykta z chęcią pomocy przy nauce śpiewu.
Założenia przy przesłuchaniach (odbywających się pod koniec stycznia) były takie, że szkoła może przyjąć 30 dzieci. Przyjęto 50! Talenty ogromne, chęci również. To bardzo liczna klasa - należą do niej dzieci w wieku 6-12 lat. 13 lutego szkoła została oficjalnie otwarta, a 14 lutego dzieci po raz pierwszy w życiu dotykały już klawiatury! Oprócz klasy dziecięcej, powstał także chór. To już nieco trudniejszy poziom. Do chóru mogą należeć osoby, które ukończyły przynajmniej 14 lat. Br. Benedykt pragnie, aby w szkole działał także zespół instrumentalny. To jest nowość, którą chce glęboko zaszczepić. I już zaczęło mu się to udawać... Zespół zaczął ćwiczenia. Oj, dzieje się! Dzieje się dobro w RŚA... Muzyczne dobro. Muzyczna radość.
Jeśli ktoś chciałby wspomóc szkołę muzyczną, to może skontaktować się z br. Benedyktem: paczkabenedykt@gmail.com