DR Konga: Kościół krytycznie o blokowaniu porozumienia pokojowego

Biskupi Demokratycznej Republiki Konga wyrazili zaniepokojenie kolejną falą eskalacji przemocy w tym kraju i brakiem woli politycznej, by wprowadzić w życie porozumienie pokojowe.

Zostało ono podpisane w Sylwestra, ale wciąż jest blokowane, co pogłębia i tak już poważny kryzys instytucji państwa. Chodzi o wybranie premiera i ministrów, tak by końcem roku można było stanąć do wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Kolejny kryzys wywołało właśnie to, że prezydent Joseph Kabila, któremu wygasł już drugi mandat, nie podał się do dymisji. Temat braku bezpieczeństwa i prób doprowadzenia do „bałkanizacji” tego afrykańskiego kraju znalazł się w centrum nadzwyczajnego spotkania kongijskiego episkopatu, które odbyła się w Kinszasie.

Biskupi wyraźnie stwierdzili, że nie są stroną w konflikcie, tylko mediatorami próbującymi doprowadzić zwaśnionych do porozumienia, w którym dobro wspólne powinno wziąć górę nad interesami partykularnymi. Z niepokojem odnieśli się do fali przemocy, która w tych dniach przetacza się przez ten afrykański kraj, nie oszczędzając także kościołów, które są niszczone i plądrowane. Wzywając zwaśnione strony do wznowienia zablokowanego dialogu kongijscy biskupi zapowiedzieli, że IV niedziela Wielkiego Postu będzie tam dniem modlitwy o pokój i porozumienie narodowe.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama