2 tys. osób wzięło udział w tegorocznym Marszu dla Życia w Brukseli. Belgowie już po raz dziewiąty wyszli na ulicę, by zaprotestować przeciwko aborcji i eutanazji.
W tym roku w sposób szczególny sprzeciwiano się planom usunięcia kwestii przerywania ciąży z kodeksu karnego. „Ówczesny prawodawca miał świadomość, że jest to kwestia życia i śmierci. I dlatego jest regulowana przez kodeks karny” – powiedziała Constance du Bus, rzecznik prasowy Marszu. Jej zdaniem plany aktualnego rządu w tej kwestii doprowadzą do dodatkowej banalizacji aborcji, których liczba i tak stale rośnie.
Brukselski Marsz dla Życia zakończył się przed Pałacem Sprawiedliwości. Jego uczestnicy złożyli tam białe róże dla upamiętnienia niewinnych ofiar aborcji.
źródło: vaticannews.va