Postać kandydata na ołtarze karabiniera, sierżanta Salvo D’Acquisto, który zginął w 1943 roku, oddając życie za wziętych do niewoli zakładników, przypomina południowoamerykańska agencja katolicka CNA. Proces beatyfikacyjny sługi Bożego, porównywanego do św. Maksymiliana Kolbego, trwa od 1983 roku.
W czasie II wojny światowej Salvo D’Acquisto był członkiem włoskiej policji i zastępcą komendanta wiejskiego posterunku policji w Torrimpietra koło Rzymu. We wrześniu 1943 roku, gdy niemieccy żołnierze sprawdzali skrzynki z amunicją w pobliskiej bazie wojskowej, jeden z granatów eksplodował, zabijając dwóch Niemców. Zwierzchnicy wojskowi uznali, że był to zamach. Aresztowano 22 osoby, a przeprowadzenie śledztwa w sprawie wybuchu powierzono D’Acquisto. Ten w wyniku dochodzenia uznał, że eksplozja była przypadkiem i nikt nie był za nią odpowiedzialny.
Jednak próby wyjaśnienia to Niemcom okazały się bezskuteczne. Naziści chcieli zemsty i zapowiedzieli wykonanie egzekucji na 22 niewinnych cywilach. Wówczas D’Acquisto poinformował, że sam zorganizował wybuch. W efekcie zakładników wypuszczono z aresztu, a 22-letni karabinier został rozstrzelany.
Włoski ordynariat wojskowy rozpoczął proces beatyfikacyjny w 1983 roku. Ks. prałat Gabriele Teti był postulatorem w tej sprawie w latach 2014-2018. Zna historię Salvo D’Acquisto dogłębnie i podkreśla, że kandydat na ołtarze pokazał, że jego życie było naprawdę podporządkowane służbie innym ludziom, aż do ostatecznego poświęcenia. Postulator wskazuje, że szczególnie w dzisiejszych czasach warto pamiętać, iż policjant może zostać także świętym. Podkreślił, że młody karabinier oddał życie za tych, których przysiągł chronić.
Duchowny zwrócił uwagę, że jeden z przyjaciół D’Acquisto namawiał go do zrzucenia munduru i zaangażowania się w walkę podziemną przeciwko Niemcom, tak jak zrobiło to wieli innych karabinierów. A on „odpowiedział, że jego obowiązkiem jest ochrona porządku i bezpieczeństwa, a jego zadanie polega na tym, by nie odchodzić”.
W 2001 roku papież Jan Paweł II w przemówieniu do włoskich funkcjonariuszy państwowej policji podkreślił, że „historia włoskiego karabinierów pokazuje, że szczyty świętości można osiągnąć poprzez wierne i wielkoduszne wypełnianie obowiązków wobec państwa”. Papież wspomniał wówczas postać sierżanta Salvo D’Acquisto, który otrzymał Złoty Medal za Męstwo Wojskowe.
Choć sprawa beatyfikacji odważnego policjant jest w toku, wielu już uważa go za świętego, żywiąc wobec tego sługi Bożego autentyczną cześć.
źródło: Katolicka Agencja Informacyjna