Abp Szewczuk: módlmy się za niewinnych i bezbronnych

W swym codziennym wideoprzesłaniu abp Szewczuk wezwał do jeszcze gorliwszej modlitwy za wszystkich, którzy cierpią w wyniku wojny - Rosja nie ustaje w bombardowaniach obiektów i obszarów cywilnych


Całą noc Rosjanie atakowali obwód dniepropietrowski – na miasteczka i wioski spadły dziesiątki rakiet i bomb. Tymczasem trwają żniwa, a jednym z podstawowych działów gospodarki tego regionu jest rolnictwo. „Wróg robi to specjalnie, aby zniszczyć plony. Widmo głodu i kryzysu żywnościowego to dla niego po prostu kolejne narzędzie wojny” – powiedział w swoim codziennym orędziu abp Światosław Szewczuk. Intensywnie ostrzelany został także Mikołajów i Charków, na który spadło ponad 20 rakiet.

 

Kontynuując rozważania na temat chrześcijańskiej duchowości, zwierzchnik ukraińskich grekokatolików podkreślił znaczenie modlitwy wstawienniczej, a więc takiej, którą zanosimy nie w intencji własnej, ale za innych ludzi, szczególnie za cierpiących i potrzebujących. Abp Szewczuk zaapelował o szczególną modlitwę w intencji ukraińskich żołnierzy i cywilów, cierpiących w atakowanych przez Rosjan miastach i wsiach.

„To sposób modlitwy naszego Zbawiciela, który modlił się do swojego Ojca za swoich uczniów i za tych, którzy w przyszłości uwierzą. To rodzaj modlitwy, którą zanosi w naszej intencji Matka Boża. Ikonę wyrażającą tę prawdę czcimy w Soborze Mądrości Bożej w Kijowie, to tzw. Oranta, Bogurodzica, która dzień i noc z podniesionymi rękami modli się za miasto, naród i kraj. Również naszym obowiązkiem jest modlitwa za tych, którzy z różnych przyczyn nie mogą lub nie potrafią się modlić; za tych, którzy są w objęciach grzechu i cierpią zakuci w kajdany złego ducha – powiedział abp Szewczuk. – Modlitwa wstawiennicza to taka, jaką matka modli się za swoje dzieci, a Matka Kościół modli się za każdego człowieka. Uczy nas ona duchowego altruizmu, ponieważ na pierwszym miejscu stawia dobro bliźniego. Poszukiwanie dobra drugiego człowieka jest widocznym znakiem miłości. Modląc się za naszych bliźnich powinniśmy znać ich potrzeby, musimy wsłuchać się w nich i na modlitwie przynosić przed Boże oblicze ich płacz i troski. Proszę was, módlcie się za wszystkich tych, którzy przebywają na terenach objętych działaniami wojennymi, zwłaszcza za naszych żołnierzy, ale także za cywilów, którzy często padają ofiarą tej przerażającej wojny. Módlmy się za tych – jak mówi Papież Franciszek – na których głowy każdego dnia spada deszcz rakiet, za wszystkich bezbronnych wobec uzbrojonego po zęby wroga.“

« 1 »

reklama

reklama

reklama