Kard. Krajewski spotkał się we Lwowie z ubogimi

Spotkanie z ubogimi zakończyło trzydniową wizytę kard. Konrada Krajewskiego we Lwowie na Ukrainie. W godzinach wieczornych wysłannik papieski uda się do Kijowa, gdzie będzie kontynuował swoją wizytę u naszych wschodnich sąsiadów.

Kardynał Konrad Krajewski spotkał się dziś we Lwowie z ubogimi, którzy każdego dnia korzystają z darmowych posiłków organizowanych dla nich przez Caritas Spes Archidiecezji Lwowskiej. Tak powiedział on watykańskiej rozgłośni o tym spotkaniu:

„Papież często mówi: chcesz adorować Najświętszy Sakrament, wyjdź na ulicę. Dzisiaj tę godzinę, którą obiecałem Panu Jezusowi przed Najświętszym Sakramentem, w jakiś sposób mam wypełnioną, bo dotykałem biednych. Tak sobie myślałem, że gdyby Pan Jezus przyszedł teraz tutaj do Lwowa, to z kim by zasiadł do wieczerzy wigilijnej. Nie będę mówił, z kim by nie zasiadł. Ale na pewno zasiadłby z tymi, których dziś widzieliśmy. On sam zawsze szedł do tych, którzy są w potrzebie”.

Przez ostanie trzy dni wysłannik papieski przewoził z ośrodka Caritasu w Leżajsku do Lwowa pomoc humanitarną: głównie agregaty prądotwórcze i bieliznę termiczną, jaką podarował Ukrainie Papież Franciszek.

„Celnicy uśmiechali się, kiedy widzieli mnie trzeci, czwarty raz i pytali, co wożę. Odpowiadałem im: życie. Wożę życie. Jeden agregat może uratować wiele istnień ludzkich, na przykład pomagając załadować telefony i zadzwonić po pogotowie czy ogrzać mieszkanie, aby nie zamarznąć lub ugotować coś i zjeść. Więc poprzez trzy dni woziłem życie. Z Leżajska do Lwowa”.

Jałmużnik papieski swoją podróż po Ukrainie kontynuować będzie w kolejnych dniach, docierając do tych wszystkich miejsc, które w tej chwili najbardziej potrzebują pomocy humanitarnej i wsparcia duchowego.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama