W niedawnym artykule dla „The New York Times” autorka Amy Julia Becker apeluje, aby badania prenatalne stosować zgodnie z ich przeznaczeniem: aby lepiej przygotować rodziców do przyjęcia i opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem, a nie zachęcać ich do aborcji.
16-letnia córka Becker, Penny, ma zespół Downa. Jej matka wyjaśnia, że Penny prowadzi „względnie normalne” życie, opisując ją jako szczęśliwą, zdrową nastolatkę. Jednak, jak zauważa, wielu rodziców, którzy otrzymują prenatalną diagnozę zespołu Downa, jest natychmiast zachęcanych do aborcji. „Wiele kobiet, których badania prenatalne wyglądały podobnie do moich, jest zachęcanych przez lekarzy do przeprowadzenia dalszych badań diagnostycznych, a w przypadku potwierdzenia zespołu Downa, do rozważenia aborcji” - napisała. „Każdego dnia cieszę się, że tego nie zrobiłam”.
Becker dalej wskazuje na wiele wad powszechnego podejścia do prenatalnych testów diagnostycznych:
Założenia stojące za naszymi programami badań prenatalnych również nastawiają rodziców – i społeczeństwo jako całość – aby postrzegać nasze dzieci jako wartościowe według kryterium siły fizycznej, zdolności intelektualnych i zdolności społecznych, zamiast przygotowywać nas na przyjęcie ich życia takiego, jakie jest.
Musimy zmienić nasze podejście do badań prenatalnych poprzez zapewnienie, że kobiety w ciąży, które otrzymają diagnozę prenatalną, otrzymają dokładne informacje na temat tego, jak wygląda wychowanie dziecka niepełnosprawnego, poszerzając świadomość naszej zbiorowej odpowiedzialności za przyjęcie i wspieranie różnorodnego życia.
Rzeczywiście, wielu rodziców mówi o tym, jak lekarze wykorzystywali badania prenatalne nie jako narzędzie pomocy, ale jako sposób na wywarcie na nich presji, by dokonali aborcji. Jak zauważa Becker, Krajowa Rada Niepełnosprawności donosi, że 86% lekarzy oferuje aborcję jako rozwiązanie po diagnozie prenatalnej, podczas gdy tylko 37% oferuje wsparcie dla kontynuowania ciąży.
W wielu przypadkach rodzice, którzy chcą wybrać życie dla swojego dziecka, są pozostawieni sami sobie w poszukiwaniu środków i grup wsparcia. Takie grupy istnieją, ale wielu rodziców nigdy nie dowiaduje się o ich istnieniu. Jest to nieszczęśliwe podejście, ponieważ kiedy badania prenatalne są stosowane w sposób etyczny i z właściwym nastawieniem, mogą być cennym narzędziem i pomóc przygotować rodziców na to, co ich czeka.
„Zrobione dobrze, badania prenatalne mogą pozwolić rodzicom dobrze przygotować się do narodzin ich dzieci” – pisze Becker. „Ale bez szerokiej akceptacji społecznej osób niepełnosprawnych, bez establishmentu medycznego, który ukazuje w sposób pozytywny sytuację licznych osób niepełnosprawnych, i bez funduszy na dokładne i aktualne informacje w obliczu diagnozy prenatalnej, coraz więcej kobiet stanie przed decyzjami dotyczącymi ich ciąży bez wsparcia, na które zasługują”.
Becker stara się wesprzeć moralnie każdego, kto usłyszy prenatalną diagnozę zespołu Downa. „Rozumiem strach, jaki odczuwa wiele kobiet w obliczu diagnozy prenatalnej. Chciałabym, aby więcej z nich wiedziało, że niezliczone rodziny z dziećmi z zespołem Downa mają życie naznaczone miłością i radością, życie, które zostało zmienione na lepsze” – pisze, dodając: „Postrzegam każdą aborcję jako tragiczną utratę życia, ale szczególnie jestem zasmucona z powodu rodzin, które wybrały aborcję dlatego, że czują się przestraszone lub osamotnione, kiedy myślą o wychowywaniu dziecka z niepełnosprawnością”.