Róg Afryki zagrożony głodem, nie ma zboża z Ukrainy i Rosji

Ponad 20 mln ludzi w krajach Rogu Afryki jest zagrożonych głodem. Główną tego przyczyną jest trwająca w tym regionie susza. Kryzysową sytuację dodatkowo pogorsza inwazja Rosji na Ukrainę, ponieważ to właśnie te kraje są głównymi eksporterami zboża do Afryki. Pilnej pomocy wymaga co najmniej 1,7 mln dzieci, które już teraz cierpią z powodu niedożywienia – ostrzega Louis Vigneault-Dubois, rzecznik UNICEF w Afryce Subsaharyjskiej.

Podkreśla on, że Róg Afryki ma za sobą trzy lata suszy. Prognozy wskazują, że będzie ona panowała również w tym roku, co jest katastrofalne dla tych krajów, w których ludzie utrzymują się głównie z rolnictwa. Już w lutym UNICEF ogłosił alarm dla Rogu Afryki, przewidując, że w ciągu najbliższych 6 miesięcy nadzwyczajnej pomocy żywnościowej będzie potrzebowało 20 mln Afrykańczyków. Mówi Vigneault-Dubois.

„Sytuacja jest nadal bardzo niepokojąca, bo w międzyczasie rozpoczęła się wojna na Ukrainie, która jeszcze bardziej pogorszyła położenie zwłaszcza dzieci zagrożonych głodem. Róg Afryki w pełni zależy od dostaw zboża z Rosji i Ukrainy. Od 80 do 90 proc. zboża pochodzi właśnie z tych dwóch krajów. Dodatkowo wojna spowodowała też jak wiadomo wzrost cen paliwa, co również odbija się na niewielkich zasobach, którymi dysponują ubogie rodziny. Są to zatem kolejne czynniki, które pogarszają sytuację. Wiemy, że nie ma nadziei na szybką poprawę tej sytuacji. Ponadto wojna na Ukrainie niemal w całości pochłania uwagę wspólnoty międzynarodowej. Dlatego musimy przypominać, że istnieją też inne regiony, w których ludzie cierpią i potrzebują wsparcia. Widzimy jednak, że w czasie wojny coraz trudnej jest się przebić z apelem o pomoc żywnościową i przypomnieć wspólnocie międzynarodowej, że sytuacja w Rogu Afryki jest naprawdę bardzo krytyczna".

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama