Rzymskokatoliccy biskupi Ukrainy do Kościoła w Polsce: Dziękujemy i prosimy, bądźcie nadal blisko nas!

Kiedy wojna pozostawia po sobie śmierć, cierpienie i zgliszcza, wspólnota Kościoła w Ukrainie nie jest sama, bo jest z nią Kościół w Polsce. Prosimy, bądźcie nadal blisko nas! – napisali rzymskokatoliccy biskupi Ukrainy w liście do duchowieństwa i wiernych Kościoła katolickiego w Polsce w związku z przypadającym 4 grudnia Dniem modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie.

W drugą niedzielę Adwentu, 4 grudnia, w Kościele katolickim w Polsce będziemy obchodzić Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie, w tym roku w szczególny sposób poświęcony Ukrainie. W związku tym dniem, obradujący na plenarnym posiedzeniu Konferencji Episkopatu Ukrainy biskupi skierowali na ręce Episkopatu Polski list do całego Kościoła katolickiego w Polsce. „Dziękujemy Kościołowi w Polsce za okazaną braterską miłość na przestrzeni tych ponad 30 lat wolności Kościoła w Ukrainie. To podziękowanie jest pierwszym, jakie dzisiaj chcemy jako Episkopat Kościoła Rzymsko-Katolickiego w Ukrainie wypowiedzieć i pozostawić pośród Polaków, którzy nie będąc najbogatszymi na świecie, potrafili się podzielić z jeszcze biedniejszymi” – piszą biskupi z Ukrainy.

W liście dziękują przede wszystkim za wsparcie udzielane przez Polaków od 24 lutego tego roku, od rozpoczęcia wojny. „Jesteśmy głęboko wzruszeni Waszą stałą życzliwością, solidarnością i jakże konkretną pomocą. Taka postawa jest wyrazem żywej wiary” – piszą. Proszą też o wsparcie materialne.  „Ta nasza prośba, którą kierujemy do Kościoła w Polsce, czyniąc to na ręce Episkopatu Polski, jest apelem lęku i trwogi o przetrwanie” – wyznają. „Dziękujemy kolejny raz za dar modlitwy i pomoc finansową, jaką wesprzecie nas w II Niedzielę Adwentu” – dodają, zapewniając o modlitwie w intencji ludzi dobrej woli.

„Zdajemy sobie sprawę, że i wam jest trudno żyć. Pomyślcie jednak o waszych braciach i siostrach w wierze, którzy stoją na progu katastrofy humanitarnej, związanej ze zniszczeniami infrastruktury energetycznej, a co za tym idzie, lękiem i strachem przed nadchodzącą zimą” – czytamy w liście. Jak relacjonują biskupi, mieszkańcom Ukrainy brakuje m.in. prądu, czego konsekwencją jest brak ciepła i wody. W całej Ukrainie można z niego korzystać tylko 4 godziny na dobę. Są również miejsca, gdzie nie ma go całymi dniami. „Zbliża się do nas wróg, którego imieniem jest zimno, paraliż komunikacyjny i strach. Dzisiaj wojna to nie tylko front, gdzie toczą się walki przynoszące śmierć i raniące żołnierzy i osoby cywilne, ale również paraliż codziennego życia” – czytamy w liście.

Nawiązując do hasła tegorocznego Dnia Modlitwy i Pomocy Kościołowi na Wschodzie: „Posłani w pokoju Chrystusa”, biskupi z Ukrainy podkreślają, że pośród trwającej wojny w Ukrainie jest ono dla nich światłem nadziei, a zarazem dumą z postawy Polaków. „Zatem kolejny raz wypowiadając słowo dziękujemy, wypełniamy je treścią ewangelicznej miłości, jaką okazaliście w tych ostatnich miesiącach, gdy nakarmiliście głodnych, spragnionym daliście pić, przybyszów przyjęliście, nagich przyodzialiście i chorym podaliście pomocną dłoń. Uczyniliście to w swoim domu, któremu na imię – Polska” – piszą. „Z całą wspólnotą Kościoła w Ukrainie dziękujemy i prosimy nadal pamiętajcie o nas. Wasza życzliwa pamięć niech przejawia się w modlitwie błagalnej o szybkie zakończenie wojny i nastanie pokoju, ale również, o co z pokorą ośmielamy się prosić, także w ofiarach i darach materialnych” – czytamy w liście.

Pełny tekst listu

BP KEP

 

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama