Biznes macierzyństwa zastępczego na Ukrainie kwitnie pomimo wojny

Wojna na Ukrainie nie powstrzymała branży macierzyństwa zastępczego. Rodzą się kolejne dzieci, a od kwietnia niektóre kliniki wznowiły poszukiwania matek do wynajęcia.

Przybywając do Kijowa pociągiem możemy natknąć się na mężczyzn czekających na peronach z napisem „Biotexcom”. To osoby czekające na zagraniczne pary, które przyjeżdżają, aby odebrać swoje dzieci.

Biotexcom to największa, ale nie jedyna klinika macierzyństwa zastępczego na Ukrainie i w Europie. Od czasu wybuchu wojny kobiety w ośrodku macierzyństwa zastępczego urodziły 19 dzieci przeznaczonych dla par z samych tylko Włoch, o czym informuje chrześcijański włoski portal informacyjny Avvenire.

Wojna również nie powstrzymała zapotrzebowania na dzieci. Avvinere odwiedził ośrodek Biotexcom w Kijowie. W 86 dniu wojny w poczekalni nie było ani jednego wolnego krzesła. Począwszy od 10 kwietnia Biotexcom wznowił poszukiwania matek zastępczych. „Mamy wielu rodziców z zagranicy, którzy chcą dołączyć do programu. Piętnaście włoskich rodzin już wpisało się na listę. Otrzymaliśmy też zgłoszenia z Chin, Rumunii, Mołdawii, Niemiec, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Francji, Polski i Turcji. Mamy nadzieję, że uda nam się je zrealizować tak szybko, jak to możliwe. Wszystko zależy od tego, jak szybko znajdziemy kandydatki na matki zastępcze” – powiedział Avvenire jeden z pracowników. Według niego, poszukiwania idą dobrze. „Na drugi dzień zgłosiło się trzydzieści”.

Rosyjska inwazja nie powstrzymała biznesu. Na samym jej początku najniższe piętro zostało przekształcone w rodzaj bunkra, w którym można było się ukryć przed bombami i ostrzałem. Podobne schrony utworzono również w mieszkaniach, w których w okresie okołoporodowym mieszkają pary cudzoziemców. Są to heteroseksualne małżeństwa, z zaświadczeniem lekarskim o niemożności prokreacji. Dopełniają one procedur związanych z zabraniem dziecka do domu.

Paramilitarna ochrona

Dla wielu osób może być to szokujące: klinika zdołała sobie zapewnić ochronę organizacji paramilitarnej „Ochotniczy Batalion Karpacka Sicz”. Na początku marca klinika umieściła w serwisie YouTube film, na którym pokazuje samochód z członkami tej organizacji paramilitarnej jadący z dużą prędkością przez miasto i mijający kilka blokad drogowych. Kiedy samochód dociera do celu, uzbrojeni mężczyźni wchodzą do szpitala, niosąc kilka toreb. Niedługo potem pojawiają się ponownie. Dopiero gdy kamera przybliży jedną z toreb, staje się jasne, jaki cenny ładunek jest tu przewożony: W środku, szczelnie owinięty i śpiący spokojnie, leży noworodek.

Samochód wraca z dużą prędkością przez miasto. Po dotarciu do celu kamera podąża za grupą ludzi do schronu przeciwlotniczego. Tam widać duże pomieszczenie pełne łóżek i kołysek i niemowląt. Pomiędzy nimi kobiety próbują uspokoić płaczące dzieci.

Przemysł surogatek na świecie

Poza Ukrainą na świecie istnieje niewiele alternatyw dla macierzyństwa zastępczego. W wielu krajach praktyka ta jest całkowicie zakazana, w innych - dozwolona tylko z dużymi ograniczeniami. W szczególności, macierzyństwo zastępcze komercyjne, gdzie kobiety otrzymują wynagrodzenie za ciążę, jest możliwe tylko w kilku państwach – poza Ukrainą głównie w Indiach. Niektóre kraje zezwalają na tę praktykę wyłącznie dla własnych obywateli, nie dla cudzoziemców.

Taka sytuacja ma obecnie miejsce w Rosji. W ubiegłym tygodniu rosyjska Duma zatwierdziła projekt ustawy zakazującej cudzoziemcom korzystania z usług macierzyństwa zastępczego. Zgodnie z projektem, umowa pomiędzy rodzicami a matką zastępczą może zostać zawarta tylko między obywatelami Rosji. Wyjątkiem jest małżeństwo pomiędzy obywatelem Rosji i obcokrajowcem.

Choć inne kraje ograniczają macierzyństwo zastępcze, na Ukrainie biznes ten kwitnie. Kraj ten może poszczycić się wieloletnim doświadczeniem. Już w 1991 r. doszło tu do pierwszego porodu zastępczego na obszarze postsowieckim. W 2002 r. procedura ta została oficjalnie zalegalizowana i uznana za metodę leczenia niepłodności.

Nie wiadomo, ile dzieci rocznie rodzi się na Ukrainie z matek zastępczych. Istnieją wprawdzie oficjalne statystyki, ale są one mało miarodajne, ponieważ kliniki nie są zobowiązane do przekazywania informacji. Ukraiński prawnik Siergiej Antonow, prezes organizacji zrzeszającej agencje macierzyństwa zastępczego, szacuje liczbę urodzeń na 2 000 do 2 500, z czego połowa przez Biotexcom. Koszt macierzyństwa zastępczego dla zagranicznej pary korzystającej z usług Ukrainek wynosi około 17 tys. dolarów.

Ocena moralna

Ukraińscy chrześcijanie zdecydowanie odrzucają biznes macierzyństwa zastępczego w swoim kraju. W 2020 roku, podczas pandemii, w której wiele par nie mogło otrzymać dziecka z powodu ograniczeń w podróżowaniu, związek Kościołów zielonoświątkowych potępił "dochodowy biznes, który zamienia matkę w przedmiot wyzysku, a jej dziecko w żywy towar". Ukraińscy biskupi katoliccy potępili tę praktykę jako zło moralne.

Jak podkreślili abp Swiatosław Szewczuk (zwierzchnik ukraińskiego Kościoła grekokatolickiego) oraz abp Mieczysław Mokrzycki (Przewodniczący Ukraińskiego Episkopatu obrządku łacińskiego), macierzyństwo zastępcze umożliwia „międzynarodowy handel dziećmi”, wzywając jednocześnie do zakazania tej praktyki. Ich list, wystosowany w maju 2020 r. wskazywał na wiele bolączek życia społecznego, na czele tej listy znalazło się właśnie macierzyństwo zastępcze. Oznacza ono „traktowanie człowieka jak towaru, który można zamówić, wyprodukować i sprzedać”. Nie są to jedyne zastrzeżenia, jakie Kościół wnosi wobec macierzyństwa zastępczego. Problemem jest, podobnie jak w przypadku procedury in vitro, rozbicie jedności aktu małżeńskiego i płodności, o czym mówi Instrukcja Dignitatis Personae, wydana przez Kongregację Nauki Wiary w 2008 r:

Kościół uważa za etycznie nie do przyjęcia oddzielanie prokreacji od całkowicie osobistego kontekstu aktu małżeńskiego: przekazywanie ludzkiego życia jest aktem osobistym mężczyzny i kobiety jako pary, nie dopuszczającym żadnego rodzaju zastępczego działania (DP, n. 16)

https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kdwiary/dignitas_personae_12122008.html

 

Podobne stanowisko wyrażone jest we wcześniejszej instrukcji Donum Vitae (1987):

Ludzkie rodzicielstwo wymaga odpowiedzialnej współpracy małżonków z płodną miłością Boga; dar życia powinien być przekazywany tylko w małżeństwie przez akty właściwe i wyłączne małżonkom, według praw wpisanych w ich osoby i w ich zjednoczenie (...)

[Macierzyństwo zastępcze] jest niedopuszczalne z tych samych racji, które przemawiają za odrzuceniem sztucznego zapłodnienia heterologicznego, ponieważ sprzeciwia się ono jedności małżeństwa i godności zrodzenia osoby ludzkiej.

Macierzyństwo zastępcze posiada obiektywne braki w stosunku do obowiązków miłości macierzyńskiej, wierności małżeńskiej i odpowiedzialnego macierzyństwa. Obraża ono godność i prawo dziecka do poczęcia, do okresu ciąży i wychowania przez własnych rodziców oraz wprowadza, ze szkodą dla rodzin, podział między czynnikami fizycznymi, psychicznymi i moralnymi, które je konstytuują.

https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kdwiary/zbior/t_2_19

« 1 »

reklama

reklama

reklama