„Barbarzyństwo”. W Alabamie przeprowadzono egzekucję nową metodą

Mężczyzna skazany za zabójstwo na zlecenie został stracony za pomocą azotu. Nowa metoda miała być bezbolesna, ale przebieg egzekucji na to nie wskazuje.

To pierwszy odnotowany na świecie przypadek użycia azotu do egzekucji. Skazańcowi, 58-letniemu Kennethowi Smithowi założono na twarz specjalną maskę, do wnętrza której pompowano gaz mający go udusić. Smith miał natychmiast stracić przytomność i wkrótce potem umrzeć. Był jednak przytomny przez kilka minut i miał silne drgawki. Cała egzekucja trwała 25 minut. Wiele organizacji humanitarnych potępiło zastosowanie nowej metody, nazywając ją okrutnym eksperymentem. Wspólnota Sant Egidio określiła egzekucję z użyciem gazu jako „barbarzyńską”.  

Smith został skazany za zamordowanie Elizabeth Sennet. Jej mąż, pastor za to zapłacił Smithowi i niejakiemu Johnowi Parkerowi 1 tys. dol. Duchowny miał długi i liczył na odszkodowanie. Smith i jego towarzysz w brutalny sposób zabili Elizabeth w jej domu i upozorowali włamanie rabunkowe. Kiedy policja stwierdziła, że winny jest mąż ofiary, pastor Sennet popełnił samobójstwo. Parker został stracony w 2010 r. Smith twierdził, że brał udział we włamaniu, ale nie zabił ofiary. Początkowo odsiadywał dożywocie, ale później sąd skazał go na surowszą karę. Dwa lata temu podjęto próbę egzekucji Smitha za pomocą trucizny, ale egzekutorzy nie potrafili znaleźć żyły, w którą mieli się wkłuć.

Obrona Kennetha Smitha chciała wstrzymania drugiej egzekucji, argumentując, że wybrana eksperymentalna metoda jest okrutna. Sąd uznał jednak, że nie ma na to dowodów i nakazał wykonanie wyroku.  

Źródła: al.com, bbc.news, abcnewsgo.com, time.com

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama