Szacunek dla ludzkiego życia, od poczęcia do naturalnej śmierci, to „fundamentalna podstawa budowania cywilizacji pokoju”. Mówił o tym papież Franciszek podczas Mszy św., jakiej przewodniczył w bazylice św. Piotra w Watykanie w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.
Franciszek zwrócił uwagę, że Maryja, „będąc Matką, odsyła nas do naszej relacji z Synem: oddaje nas Jezusowi, mówi nam o Jezusie, prowadzi nas do Jezusa”, a „św. Paweł Apostoł podsumowuje tę tajemnicę stwierdzając, że «zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z Niewiasty»”. Słowa te „przypominają nam, że Jezus, nasz Zbawiciel, stał się ciałem i objawia się w słabości ciała”.
Papież wskazał, że „Bóg stał się prawdziwie człowiekiem poprzez ludzkie łono”. Tymczasem „istnieje pokusa, która urzeka dziś bardzo wielu ludzi, ale która może również uwieść wielu chrześcijan: wyobrazić sobie lub wytworzyć «abstrakcyjnego» Boga, związanego z mglistą ideą religijną, z jakąś przelotną dobrą emocją. On narodził się natomiast z niewiasty, ma oblicze i imię, i wzywa nas do relacji z Nim” – stwierdził Ojciec Święty.
A skoro „zstąpił w łono niewiasty, rodząc się jak wszystkie stworzenia”, to „objawia się w kruchości Dzieciątka”. W „całym życiu Jezusa możemy dostrzec ten wybór Boga, wybór małości i ukrycia”. „Nigdy nie ulegnie pokusie boskiej mocy, aby czynić wielkie znaki i narzucać się innym, jak sugerował szatan, ale objawi Bożą miłość w pięknie swojego człowieczeństwa, zamieszkując pośród nas, dzieląc zwykłe życie składające się z pracy i marzeń, okazując współczucie dla cierpień ciała i ducha, otwierając oczy niewidomym i dodając otuchy zagubionym w sercu. Jezus poprzez swoje kruche człowieczeństwo ukazuje nam Boga, który troszczy się o tych, którzy są słabi” – podkreślił papież.
Zauważył, że skoro Jezus przychodzi w ciele, to „uprzywilejowanym miejscem, w którym możemy Go spotkać”, jest przede wszystkim „nasze kruche człowieczeństwo” i „człowieczeństwo tego, który każdego dnia przechodzi obok nas”. On „przebywa w naszym czasie, także w tym nowym roku ze swoją miłującą obecnością”. Jest „Zbawicielem świata, ale możemy Go spotkać i musimy Go poszukiwać w obliczu każdego człowieka”.
Franciszek zachęcił do zawierzenia rozpoczynającego się nowego roku Maryi, „abyśmy i my nauczyli się, tak jak Ona, odnajdywać wielkość Boga w małości życia. Abyśmy nauczyli się troszczyć o każde stworzenie zrodzone z kobiety, przede wszystkim chroniąc cenny dar życia, tak jak czyni to Maryja: o życie w łonie matki, o życie dzieci, życie tego, który cierpi, życie ubogich, o życie osób starszych, tego kto jest samotny, kto jest umierający”.
„A dzisiaj, w Światowy Dzień Pokoju wszyscy jesteśmy wezwani do podjęcia tej zachęty, która wypływa z macierzyńskiego serca Maryi: do strzeżenia życia, troski o życie zranione, przywracania godności życiu każdego «zrodzonego z niewiasty». Jest to fundamentalna podstawa budowania cywilizacji pokoju” – zaznaczył Franciszek, wzywając do „poszanowania godności ludzkiego życia, od poczęcia do naturalnej śmierci, tak aby każda osoba mogła miłować swoje życie i patrzeć w przyszłość z nadzieją”.
Źródło: KAI
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.