USA: Massachusetts uruchamia kampanię przeciw domom samotnej matki. Gubernator tego stanu ma się za katoliczkę

Rząd stanowy Massachusetts uruchomił w tym tygodniu kosztującą ponad milion dolarów „kampanię informacyjną” skierowaną przeciw ośrodkom pomocy kobietom w ciąży i samotnym matką. Jako uzasadnienie podaje, że „kobiety mają prawo do świadomego wyboru”. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że gubernator tego stanu, Maury Healey, uważa się za katoliczkę.

Stanowy Departament Zdrowia Publicznego Masschusetts poinformował w poniedziałek, że rozpoczyna „kampanię edukacyjną” mającą na celu podkreślenie „niebezpieczeństw i potencjalnych szkód” związanych z kryzysowymi ośrodkami ciążowymi. Chodzi o organizacje, które oferują pomoc i wsparcie kobietom w ciąży i samotnym matkom.

Propagatorzy aborcji regularnie krytykują takie ośrodki twierdząc, że „wprowadzają kobiety w błąd” i odciągają je od aborcji. Temu zdaniu przyklasnęły władze Massachusetts, twierdząc, że „ośrodki antyaborcyjne dostarczają dezinformacji na temat usług aborcyjnych, aby uniemożliwić ludziom dokonanie świadomego wyboru dotyczącego ich opieki”.

Trudno pojąć, w jaki sposób zapewnianie pomocy i opieki kobietom spodziewającym się dziecka miałoby być „dezinformacją” i ograniczaniem możliwości wyboru. Być może taka jest logika zwolenników pro-choice, ale z normalną, ludzką logiką, nie ma ona wiele wspólnego.

Organizacja zajmująca się systemowo opieką nad kobietami w ciąży, Pregnancy Care Alliance of Massachusetts (PCA), podkreśla, że stanowa sieć prowadzonych przez nią ośrodków „zapewnia miliony dolarów bezpłatnego wsparcia i opieki dla tysięcy kobiet rocznie, które stoją w obliczu planowanej i nieplanowanej ciąży”.

„Kobiety obsługiwane przez ośrodki dla kobiet w ciąży w przeważającej większości mówią o swoich pozytywnych doświadczeniach” – mówi oświadczenie tej organizacji. „Jednak administracja [gubernator Maury] Healey i inni politycy w stanie wspierają swój skrajny program aborcyjny, wykorzystując finansowaną przez podatników kampanię do dyskredytowania naszych ośrodków”.

Macierzysta organizacja PCA, Massachusetts Citizens for Life, przyjrzawszy się założeniom stanowej kampanii, zwraca uwagę, że to właśnie ta kampania ma charakter dezinformacyjny i pełna jest nieprawdziwych lub nieścisłych informacji na temat ośrodków pomocy dla kobiet w ciąży.

Jest to kolejny krok na drodze utrudnienia działalności takich ośrodków. W ostatnich „stanęły one w obliczu rosnącej presji ze strony państwa, utrudniając im możliwość skutecznego oferowania kobietom wyboru potwierdzającego życie”. Powód jest jasny – tego typu ośrodki zagrażają wynikom finansowym przemysłu aborcyjnego.

Prezes Massachusetts Citizens for Life, Myrna Flynn podkreśla, że „ośrodki pomocy kobietom w ciąży w Massachusetts podnoszą i starają się zachować godność kobiety ponad wszystko”. Kobiety doceniają te ośrodki i jak dotąd nie zdarzyło się, aby wnosiły skargi na ich działalność.

To, co być może najbardziej szokuje, to fakt, że gubernator Massachusetts, Maury Healey uważa się za katoliczkę. Nie widzi jednocześnie problemu w tym, że przeznacza milion dolarów z pieniędzy podatników na dezinformację i odciągnięcie kobiet od ośrodków pomocy, a zamiast tego skierowanie ich do ośrodków aborcyjnych. Język rządowej propagandy jest przykładem zwyczajnej nowomowy. Według Healey „stanowa kampania jest ważnym sposobem dostarczania dokładnych informacji, aby mieszkańcy mogli podejmować świadome decyzje dotyczące opieki reprodukcyjnej, która jest dla nich odpowiednia”. W rzeczywistości chodzi po prostu o dyskredytowanie ośrodków, które chcą zapewnić kobietom prawdziwą pomoc i wsparcie przemysłu aborcyjnego, który żeruje na ich trudnym losie, zarabiając miliardy dolarów. Skala procederu aborcyjnego jest niewyobrażalnie wielka. Z samych tylko funduszy federalnych w ciągu okresu fiskalnego 2019-2021 zyskał on niemal 2 miliardy dolarów, z czego większość otrzymała organizacja Planned Parenthood (1,78 miliarda). W tym czasie Planned Parenthood przeprowadziła ponad 1,11 miliona aborcji.

Źródła: CNA, senate.gov

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama