Decyzja Londynu o możliwym uznaniu państwowości Palestyny jest nagrodą dla Hamasu i zaszkodzi wysiłkom na rzecz osiągnięcia zawieszenia broni w Strefie Gazy – napisano we wtorek w oświadczeniu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Izraela, opublikowanym na portalu X.
„Izrael odrzuca oświadczenie premiera Wielkiej Brytanii. Zmiana stanowiska brytyjskiego rządu w tym momencie – po ruchu Francji i w odpowiedzi na wewnętrzne naciski polityczne – stanowi nagrodę dla Hamasu i szkodzi wysiłkom na rzecz zawieszenia broni w Strefie Gazy oraz wypracowania porozumienia w sprawie uwolnienia zakładników” – głosi komunikat.
Oświadczenie wydano niedługo po tym, jak premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer poinformował, że jego kraj może uznać państwowość Palestyny we wrześniu, podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Starmer doprecyzował, że uznanie suwerenności Palestyny nastąpi, chyba że Izrael spełni cztery warunki: „podejmie istotne kroki w celu zakończenia tragicznej sytuacji w Strefie Gazy, osiągnie zawieszenie broni, jasno zadeklaruje brak zamiaru aneksji Zachodniego Brzegu oraz zaangażuje się w długoterminowy proces pokojowy, prowadzący do rozwiązania dwupaństwowego”.
Jak poinformował Reuters, powołując się na źródło zaznajomione ze sprawą, przed ogłoszeniem decyzji Brytyjczyk odbył rozmowę telefoniczną z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu.
W ubiegłym tygodniu prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział, że Paryż również uzna państwo palestyńskie. Obecnie uznaje je 148 krajów na świecie, w tym – w Europie – m.in. Polska, Hiszpania i Bułgaria.
Źródło: