W zabójstwie byłego przewodniczącego parlamentu Ukrainy Andrija Parubija, który w sobotę zastrzelony został przed swoim domem we Lwowie, widać rosyjski ślad – oświadczył komendant ukraińskiej policji Iwan Wyhiwski.
„Wiemy, że ten zbrodniczy czyn nie był przypadkowy. Widać w nim rosyjski ślad. Każdy odpowie przed prawem” – napisał Wyhiwski na Facebooku.
54-letni Andrij Parubij został zastrzelony w sobotę w godzinach porannych przed swoim domem przez nieznanego sprawcę, który poruszał się rowerem elektrycznym, udając kuriera jednej z firm dostawczych. W kierunku polityka, który zginął na miejscu, zabójca oddał około ośmiu strzałów z broni krótkiej.
W nocy z niedzieli na poniedziałek prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że podejrzany o zabójstwo został zatrzymany w obwodzie chmielnickim na zachodzie kraju.
Szybko złapany
Wyhiwski oświadczył, że zabójca długo przygotowywał się do zamachu, lecz mimo to został zatrzymany w 36 godzin po ataku na polityka.
„30 sierpnia w dzielnicy Sychów we Lwowie zamaskował się jako kurier i w biały dzień otworzył ogień do polityka. Osiem strzałów. Chłodna brutalność. Upewnił się nawet, że ofiara nie żyje. Potem próbował zatrzeć ślady – przebrał się, pozbył się broni, próbował ukrywać się w obwodzie chmielnickim” – podkreślił.
Komendant policji zapewnił, że przeciwko sprawcy zebrano wszystkie „niezbędne dowody”.
Człowiek z Majdanu
Andrij Parubij urodził się w mieście Szeptycki (dawniej Krystynopol i Czerwonogród) w obwodzie lwowskim. Karierę polityczną rozpoczął w Radzie Obwodowej we Lwowie, gdzie był deputowanym, a następnie został jej wiceprzewodniczącym.
Podczas rewolucji godności z lat 2013-2014 był jej aktywnym uczestnikiem, pełnił funkcję faktycznego komendanta i lidera miasteczka namiotowego oraz dowódcy oddziałów Samoobrony Majdanu. W 2014 r. został sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, jednak na tym stanowisku pracował krócej niż pół roku.
W 2016 r. Parubij został wybrany na przewodniczącego Rady Najwyższej (parlamentu); pełnił tę funkcję do 28 sierpnia 2019 r. Był jednym z głównych orędowników ustawy „O zapewnieniu funkcjonowania języka ukraińskiego jako państwowego”, uchwalonej w kwietniu 2019 r.
Parubij zostanie pochowany 2 września na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
Źródło: