Wiersze

Wybór wierszy

* * *

Popłoch i lęk —
		zdążę czy nie,
czy się odważę
i czy ma sens
		powiedzieć,

że tyle jeszcze,
tyle jest we mnie
Świętej Miłości,
wziętej z patrzenia
w płomień ogniska
nocą
w kieleckim lesie
i z Przyrzeczenia
tam złożonego
na Wszelki czas
		do końca...


* * *

Rodzicom
zamyślonym w fotelach

przy kaflowym piecu
w naszym starym Domu,
Dziewczynie roześmianej

z kwiatami we włosach,
nieświadomej Losu,

Chłopcu wtopionemu
w modlitwę na skrzypcach,
potem wpatrzonemu
w Tę jedną jedyną
z różami, w białościach —
postawiłam przed lustrem
już nieodwiedzanym

żonkile i frezje,
które żal wyrzucić,
bo choć już szeleszczą,

są wciąż złote i pachną,

ciągle pachną jeszcze
bez wody, bez ziemi, bez słońca,
mając tylko — powietrze...


Dla Sylwii

Młodziutka, czuła Dziewczyno
kochaj — lecz nie aż tak jak ja,
za nikim i niczym 
nie tęsknij — aż tak jak ja,
mniej będziesz cierpieć
i będzie Ci lżej
młodziutka, ufna Dziewczyno
z sercem
w oczekiwania drżeniu...



* * *

Gdy znika Człowiek,

którego kochamy,
Miłość nie umiera, nie —

Ona ogromnieje

bólem pustki,

tęsknotą, wspomnieniem
i modlitwą,
modlitwą nieustanną,
obłędną, błagalną,
by Duch — Ciałem się stał
		na mgnienie...

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama