Chrystusowe wezwanie do nawrócenia i pójścia za Nim jest zawsze aktualne i zobowiązujące, byśmy ten Boży plan względem każdego z nas doprowadzili do spełnienia.
Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: «Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!»
(Mk 1, 14-15)
Zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: «Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie powiedzą: "Oto tu jest" albo: "Tam". Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest».
(Łk 17, 20-21)
Drogie Siostry,
Pan Jezus przyszedł do Galilei i głosił tam Ewangelię Bożą. Mówił: Czas się wypełnił i bliskie jest Królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” (Mk 1,14).
Wypełnił się czas obietnic dotyczących przyjścia Mesjasza i nadszedł czas realizacji zbawienia poprzez przyjęcie ogłoszonej prawdy. A zatem z daru zbawienia skorzystać mogą ci, którzy uwierzą w Ewangelię, i nie tyle się nawrócą, co będą się nawracali, to znaczy podejmą życie naznaczone nauką i przykładem Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Chrystusowe wezwanie do nawrócenia i pójścia za Nim jest zawsze aktualne i zobowiązujące, byśmy ten Boży plan względem każdego z nas doprowadzili do spełnienia. Jaki jest ten Boży plan – każdy z nas wie…
Chrystus, otrzymawszy we chrzcie Ducha Świętego, ujawnia swe powołanie mesjańskie: chodzi po Galilei i głosi Ewangelię Bożą, mówiąc: „Czas się wypełnił i bliskie jest Królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!” (Mk 1,14-15; por. Mt 4,17; Łk 4,43). Głoszenie i ustanowienie Królestwa Bożego są przedmiotem Jego misji: „Na to zostałem posłany” (Łk 4,43) – mówi... Co więcej: sam Jezus jest „Dobrą Nowiną”, jak stwierdza już na początku posłannictwa w synagodze swojego miasta, zastosowując do siebie słowa Izajasza o Namaszczonym, posłanym przez Ducha Pańskiego (por. Łk 4, 14-21). Pan Jezus głosi „Dobrą Nowinę” nie tylko przez to, co mówi albo czyni, ale przede wszystkim przez to, Kim jest.
Królestwo Boże jest bliskie (por. Mk 1,15), a jego przyjście jest przedmiotem modlitwy chrześcijan (por. Mk 6,10). Wiara, którą wyznajemy i praktykujemy dostrzega działanie Chrystusa w znakach, takich jak sakramenty, cuda (por. Mt 11,45), egzorcyzmy (por. Mt 12, 25-28), wybór Dwunastu (por. Mk 3, 13-19), głoszenie Dobrej Nowiny ubogim (por. Łk 4,18). W spotkaniach Jezusa z poganami wyraźnie widać, że dostęp do Królestwa otrzymuje się za pośrednictwem wiary i nawrócenia (por. Mk 1,15), a nie przez samą przynależność etniczną. Królestwo Jezusa jest zapoczątkowaniem Królestwa Bożego: Jezus sam objawia, kto jest tym Bogiem, którego nazywa Ojcem (Mk 14,36).
Bóg, objawiony przede wszystkim w przypowieściach (por. Łk 15,3-32; Mt 20, 1-16), wrażliwy jest na potrzeby i cierpienia każdego człowieka: jest Ojcem pełnym miłości i współczucia, który przebacza i darmo udziela łask, o jakie się Go prosi. Chrystus nie tylko głosił Królestwo, ale w Nim to Królestwo się uobecniło i wypełniło. I to nie tylko przez Jego słowa i Jego dzieła: „Przede wszystkim Królestwo ujawnia się w samej osobie Chrystusa, Syna Bożego i Syna Człowieczego, który przyszedł, aby służyć i oddać swoje życie na okup za wielu” (Mk 10,45)”.
Jeśli odrywa się Królestwo od Jezusa, nie ma już Królestwa Bożego przez Niego objawionego i dochodzi do wypaczenia zarówno sensu Królestwa, któremu zagraża przekształcenie się w cel czysto ludzki czy ideologiczny, jak i tożsamości Chrystusa, który nie jawi się już jako Pan, któremu wszystko ma być poddane (por. 1 Kor 15,27). Tak samo nie można odłączać Królestwa Bożego od Kościoła. Bo Królestwo Boże w nas jest, a my jesteśmy Kościołem.
Źródła:
Biblia Jerozolimska, Pallottinum 2006;
http://www.katolickapolonia.com/Tajemnica-Radosna-5-Znalezienie-Jezusa.htm
Wróć na początek >>
opr. ac/ac