Czy i wy chcecie odejść?

Homilia na 21 niedzielę zwykłą, rok B

Życie wiarą zakłada i prowadzi do spotkania z takimi prawdami i wezwaniami, do których jeszcze nie dorośliśmy. Właśnie wtedy wchodzimy w przestrzeń wzrostu

Ja sam i mój dom służyć chcemy Panu - jak pięknie wyglądały wejściowe drzwi w czasie kolędy, zaopatrzone w naklejkę-cytat z Księgi Jozuego. Cytat często będący znakiem, że ktoś zawarł osobiste przymierze z Bogiem. Co więcej, nie wstydzi się tego wobec sąsiadów, publicznie wyznaje swoją wiarę.

Jozue po wprowadzeniu Narodu Wybranego do Ziemi Obiecanej zebrał wszystkich, by postawić im takie pytanie: „Komu chcecie służyć?".

Są w życiu momenty najważniejsze, gdy także my musimy postawić sobie to bardzo ważne pytanie. Takim momentem dla Izraelitów był czas po wejściu do Ziemi Obiecanej i dzień odnowienia przymierza przez Jozuego. Takim dramatycznym momentem było nauczanie Jezusa w Kafarnaum, gdzie wielu uczniów opuściło Go. Opuścili nie dla tego, że nie rozumieli Jego nauki. W takiej sytuacji byli wszyscy. Byli to ludzie, którzy Mu nie zaufali, nie wierzyli, że Jego wezwania mają sens głębszy od dosłownego i możliwy do wypełnienia. Wiara nie jest ślepa. Zakłada jednak pełne ufności pójście za Tym, którego kochamy, także wtedy, gdy tego nie rozumiemy.

Życie wiarą zakłada i prowadzi do spotkania z takimi prawdami i wezwaniami, do których jeszcze nie dorośliśmy. Właśnie wtedy wchodzimy w przestrzeń wzrostu. To dobrze, gdy możemy o swoim życiu powiedzieć. „Kiedyś bym temu nie podołał". Idziemy w dobrym kierunku.

Może więc warto dzisiaj, po pięćdziesięciu latach od złożenia Ślubów Jasnogórskich, poznać ten tekst i potraktować go jako zaproszenie Jezusa dla nas. Przeczytać go uważnie i przemyśleć w odniesieniu do naszego życia, a potem zawrzeć lub odnowić osobiste lub rodzinne przymierze z Bogiem poprzez Maryję. Maryja nauczy nas tym przymierzem żyć, to znaczy pamiętać, rozważać w sercu i przekładać na konkrety.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama