Drogi kręte niech staną się prostymi

Homilia na 2 niedzielę Adwentu roku C

Spowiedź świętą, według tradycyjnej formuły, kończymy prostym, ale bardzo wymownym zdaniem: "Za wszystkie grzechy szczerze żałuję, postaram się już więcej nie grzeszyć i życie swoje poprawić". Niestety, ze staraniem o poprawę bywa bardzo różnie.

Ostatnie miesiące obfitują w uroczyste otwarcia z udziałem przedstawicieli rządu. Co kilka dni otwieramy mosty, tunele, oddajemy do użytku półtora kilometra drogi - i jest święto! Czym jednak są te "wielkie" (cudzysłów jest tu jak najbardziej na miejscu) prace, gdy następnego dnia okazuje się, że drogę do świętowania znaczy kolejna wielka afera? Okazuje się, że łatwiej zbudować szeroką autostradę, niż prostą drogą i z podniesionym czołem iść przez życie.

Dzisiejsza Ewangelia przywołuje słowa proroka Izajasza: "Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego, każda dolina niech będzie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte niech staną się prostymi, a wyboiste drogami gładkimi. I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże". Ten wymowny obraz prac związanych z wyrównywaniem terenu i przygotowaniem dróg pokazuje w niezwykle plastyczny sposób to, co ma się dokonać w życiu człowieka: gruntowna przemiana wewnętrzna.

Zatrzymując się przy czytanych dziś słowach z Ewangelii Janowej, warto pomyśleć, jak przeżywamy nasze spotkanie z Bogiem w sakramencie pojednania. Nasze codzienne doświadczenie podpowiada nam, że zadania, które musimy każdego dnia wykonać czy efekty pracy zawodowej, można w miarę łatwo zweryfikować, ocenić i wynagrodzić. Gdy jednak wnikamy w serce człowieka, zastanawiamy się nad tą pracą, która nazywa się "praca nad sobą", okazuje się, że osiągnięcie konkretnych efektów i ich ocena nie jest już takie proste i oczywiste.

Zachęcam, aby czas Adwentu, zwłaszcza spowiedzi przygotowującej do przeżycia Bożego Narodzenia, nie pozostawił nikogo obojętnym na wezwania do przygotowania dróg Pańskich w naszym życiu. Tak jak wytyczenie nowej drogi domaga się konkretnej, planowej pracy wielu ludzi, tak również nasza droga do Boga potrzebuje wewnętrznego zaangażowania, które nie poprzestanie na wypowiedzeniu kilku wyuczonych zdań, ale poprzez konkretne postanowienia i działania poprowadzi nas ku autentycznej poprawie.


opr. mg/mg



« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama