Fragmenty książki "Komunikacja w relacjach niesienia pomocy"
Lorenzo Macario, Maria Rocchi KOMUNIKACJA ISBN: 978-83-7505-715-7 |
— z jednej strony pomaga im się dokonać refleksji nad dynamiką, która ujawnia się w dialogu psychopedagogicznym między dwiema osobami, jak również nad tym, aby wyodrębnić pułapki, zniekształcenia czy nieporozumienia niesione każdorazowo przez próbę nawiązania kontaktu interpersonalnego,
— z drugiej strony pozwala im się wyodrębnić, poprzez głębsze wejście w sens komunikacji interpersonalnej, dynamikę relacji i systemy, które mogą podtrzymywać relacje interpersonalne,
— można również zaproponować pewnego rodzaju wyczulanie na „warunki rozmowy psychopedagogicznej” według wytycznych psychologii humanistycznej, opierającej się na relacji aktywnego słuchania i wzajemnego wzbogacania i wzrastania.
Formowanie siebie idące w kierunku rozmowy psychopedagogicznej oznacza przede wszystkim przygotowanie siebie do aktywnego słuchania, tzn. zdobycia takich umiejętności słuchania1, które pozwoliłyby młodemu człowiekowi zainteresowanemu rozmową na to, aby mówić o sobie i rozumieć samego siebie. Umożliwi to udzielenie odpowiedzi na pytanie: „kim jestem w czasie tej rozmowy”?
Duża część programu nastawionego na wyczulanie i kształcenie do rozmowy psychopedagogicznej zmierza ku temu, aby wzbudzić u praktykanta potrzebę refleksji nad własnym sposobem odnoszenia się do drugiego człowieka w sytuacji rozmowy „twarzą w twarz”. Program ten ma również pozwolić każdemu stopniowo zaakceptować odkrycie prawdy o samym sobie, adekwatności, poprawności lub też niewłaściwego sposobu prezentowania siebie, stymulowania, rozmowy, interwencji, sposobu stawiania pytań i udzielania odpowiedzi w czasie rozmowy, do której jest zobligowany w trakcie praktyki i ćwiczeń, a także w różnych okolicznościach sprawowania swoich czynności zawodowych, społecznych bądź osobistych.
Rozmowę psychopedagogiczną i relację pomagania można by zdefiniować jako sumę tymczasowych interakcji i wzajemnych, zazwyczaj werbalnych, wpływów zachodzących pomiędzy dwiema osobami w ich kontakcie bezpośrednim, mającym nadto wstępnie określony cel. Istotnym wydaje się zatrzymanie nad niektórymi wyrażeniami zaproponowanymi w wyżej podanej definicji.
Sytuacja tymczasowa. Relacjonować = powiązać. Jednym z celów rozmowy jest to, aby powiązać, przybliżyć, wzmocnić fakty, zachowania, wydarzenia, które tylko pozornie mają mało wspólnego lub nie są ze sobą powiązane.
Interakcja. Odkrycie i potwierdzenie faktu, że to, co wydarzy się jednemu z uczestników, będzie miało wpływ na drugiego i odwrotnie. Zazwyczaj werbalnie. Nie wyłącznie werbalnie, nawet jeśli jest to główna forma komunikowania w rozmowie ukierunkowanej na pomoc.
Pomiędzy dwiema osobami w ich bezpośrednim kontakcie. W czasie odbywania praktyki zachęcamy do odbywania spotkań w parach, zacieśniając w ten sposób rozmowę bezpośrednią właśnie do dwóch osób, aby odróżnić ją od sytuacji spotkań grupowych.
Wstępnie określony cel. Dlaczego jedna osoba jest zwrócona do drugiej twarzą? Jakie napięcia, siły i wyzwania stoją przed rozmówcami?
Prace Roberta Carkhuffa3 przybliżyły pojęcie relacji pomagania. Aby można było jakąś relację określić „relacją pomagania”, tzn. by mogła ona być efektywną, jeśli chodzi o ułatwianie modyfikacji i dokonania konstruktywnej ewolucji w osobowości tego, kto prosi o pomoc, niezbędnym jest, aby pomagający posiadał pewne postawy i kompetencje. Tak więc przybliżonych zostanie sześć kompetencji, które mają za zadanie pomóc osobie odbywającej praktykę w „dostrojeniu się” do tychże kompetencji i zweryfi kowaniu tego, w jakim stopniu są one obecne w kształceniu młodych wychowawców. Aby można było mówić o relacji pomagania, koniecznym jest także, aby pomagający w swojej relacji z rozmówcami posiadał pewne szczególne postawy. Natura interwencji pomagającego implikuje sześć komponentów, czyli postaw względem rozmówcy. W pierwszej części postawy te zostaną przybliżone i szczegółowo omówione.
1 Określenie „aktywne słuchanie” zawdzięczamy Thomasowi Gordonowi, który zajmował się psychologią kliniczną i był bliskim współpracownikiem Carla Rogersa. Był również przewodniczącym Kalifornijskiego Stowarzyszenia Psychologów (California State Psychological Association). Założył Effectives Training Associates. Wśród jego licznych publikacji warto wymienić m.in.: Wychowanie bez porażek w szkole, PAX, Warszawa 2007; Wychowanie bez porażek: rozwiązywanie konfliktów między rodzicami a dziećmi, tłum. i wstęp Alicja Makowska, Elżbieta Sujak, PAX, Warszawa 1996.
2 Biorąc pod uwagę cele tejże pracy, jesteśmy zdania, że będzie właściwszym zamienić słowa „terapeuta” i „pacjent ” na terminy: „pomagający” i „pacjent”, częściej używane w koncepcji psychologii Rogersa preferowanej w tej pracy.
3 Robert Carkhuff, uczeń Carla Rogersa, jako pierwszy wypracował model operacyjny, by przybliżyć jasny i analityczny opis fundamentalnych zdolności w procesie pomagania. Model ten stał się potem punktem odniesienia zarówno dla naukowców jak i dla działających na rzecz zainteresowanych sztuką pomocy drugiej osobie. Cztery główne zdolności przez niego opracowane dotyczą przede wszystkim umiejętności zwrócenia uwagi na (obserwacja, słuchanie, przygotowanie środowiska fizycznego); odpowiedzi (umiejętność dania prawidłowej informacji zwrotnej w stosunku do materiału wysłuchanego i zaobserwowanego); umiejętności personalizacji czyli przypisania osobie i temu, co wchodzi w sferę jej odpowiedzialności wszystkich faktów i przeżyć; umiejętność zapoczątkowania tzn. stymulowania podjęcia precyzyjnych planów działania po to, by wyjść naprzeciw sytuacjom trudnym. Dla opracowania tej książki posłużono się również publikacją R. Carkhuffa, L'arte di aiutare. Manuale e Quaderno di esercizi. Tytuł z języka oryginalnego: Art of helping, Trento, Erickson, 1993.
opr. ab/ab